Fame MMA nie zapłaciło Mateuszowi Murańskiemu za jego walkę z Tańculą, lecz wyręczył ich prezes FEN
Mateusz Murański w krótkim czasie mocno wszedł w świat sportów walki, przez co wiele organizacji chce nawiązać z nim współpracę. Jednak w ostatnim czasie popadł on w konflikt ze swoim niedawnym pracodawcą organizacją Fame MMA.
Kością niezgody było to, że według jednego z szefów Fame MMA Krzysztofa Rozpary, Mateusz po zakończeniu kontraktu nie mógł walczyć dla żadnej innej organizacji, a jak wiemy Murański wystąpił na FEN 34, gdzie pokonał Epic Cheat Meala. Co ciekawe ten zapis wydaje się nie przeszkadzać Mateuszowi, który już 31 lipca zawalczy z Warszawskim Dresikiem na pierwszej gali Elite Fighters.
Głównym zajęciem Mateusza Murańskiego jest aktorstwo. Jest on przede wszystkim znany z serialu „Lombard życie pod zastaw”. Ostatnio wystąpił w filmie „Asymetria” w reżyserii Konrada Niewolskiego. Jego zawodowy debiut odbył się w tym miesiącu na Fame MMA 10, gdzie po zaciętym boju przegrał z Arkadiuszem Tańculą.
Fame MMA nie zapłaciło Mateuszowi Murańskiemu. Na pomoc przyszedł prezes FEN
Jacek Murański czyli ojciec Mateusza, który również już stał stałym elementem tego świata na Facebooku w ostrych słowach zdradził, że organizacja Fame MMA nie zapłaciła jego synowi za jego walkę podczas wspomnianej Fame MMA 10. Dodatkowo organizacja wstąpiła na drogę prawną pozywając Mateusza. Zapewne z powodu naruszenia kontraktu. Dodatkowo starszy z Murańskich zdradził, że prezes FEN Paweł Jóźwiak chcąc pomóc swojemu zawodnikowi postanowił wypłacić mu równowartość kwoty jaką Mateusz miał dostać na wspomnianej gali.
“Co ty tam mówisz Wojciech Gola ? Że co ?cyt ” Co tu się dzieje?” Aha czyli , że dobre było !!! No to dlaczego Wojtku nie tylko , że nie chcesz zapłacić mojemu synowi Mateusz Murański za wykonaną pracę ( patrz walkę) na fame mma 10 w dniu 15 maja 2021 to jeszcze wasza spółka ( Krzysztof Rozpara Michał Boxdel Baron @Rafał Pasternak ) – typków o mentalności “swarzędzkich kubkarzy” wystąpiła na drogę prawną o …. kasę / karę od Matesza ??!!! Spoko- pożyjemy zobaczymy czyje będzie w sądzie na wierzchu . ” Pycha kroczy przed upadkiem…” wy kubkarze. A niech całe środowisko bierze przykład z Paweł Jóźwiak który poczuł się w obowiązku i ze swoich środków finansowych wpłacił Mateuszowi równowartość kwoty należnej synowi od ” swarzędzkich kubkarzy ” .. . A Mateusz jak wygra w sądzie to po prostu zrobi dla Pawła Jóźwiaka przelew zwrotny. Tylko tyle i aż tyle…” – napisał Jacek Murański na Facebooku.
źródło: Facebook