UFC

Kamaru Usman odpowiedział na słowa Nicka Diaza!

Nick Diaz udzielił w tym tygodniu wywiadu ESPN, w którym poddał pod wątpliwość sens swojej walki z Robbiem Lawlerem. Stocktończyk stwierdził również, że powinien zmierzyć się z… Kamaru Usmanem. Długo na reakcję mistrza dywizji półśredniej nie musieliśmy czekać!

Nietrafiony rywal

Po 6-ciu latach rozbratu z oktagonem na UFC 266 powróci Nick Diaz. Amerykanin zmierzy się z Robbiem Lawlerem, z którym już raz mierzył się 17 lat temu, na UFC 47. Wówczas Stocktończyk zwyciężył przez KO w drugiej rundzie. Teraz fighterzy mieli pojedynkować się w dywizji półśredniej, jednak na prośbę powracającego Nicka i za zgodą „Ruthlessa” limit zmieniono na średnią.

W jedynym wywiadzie udzielonym w tym tygodniu, Diaz stwierdził, że nie powinien mierzyć się z Lawlerem i nie wie, czemu ktoś wpadł na taki pomysł. Stocktończyk podał także nazwisko innego rywala:

– Jestem pewien, że skopię piz*ę Usmanowi. Mam większą szansę przeciw niemu, niż z Robbie’m, bo Lawlera już raz skopałem. Nie widzę sensu w kolejnej walce z nim. Nie wiem, po co to robię… To nie powinno mieć miejsca. Ktokolwiek to ustalił, jest idiotą. Po co, dlaczego, nie wiem, jak do tego doszło… Powinienem zmierzyć się z Kamaru Usmanem – i tyle.

Odpowiedź mistrza!

Na zaskakujące skądinąd słowa powracającego pretendenta zareagował naturalnie „The Nigerian Nightmare”:

Sprawdź!  Mateusz Gamrot zgłosił gotowość i chce wejść na zastępstwo na walkę z Dan Hookerem! Problem w tym, że gala odbędzie się za 2 tygodnie

– Podoba mi się to nastawienie!!!

O ile reakcja Usmana może coś sugerować, o tyle raczej wątpliwym jest, aby do walki z Diazem doszło. Na UFC 268 Nigeryjczyk będzie bronił tytułu mistrza wagi półśredniej przeciwko Colby’emu Covingtonowi. W kolejce do championa znajdzie się jeszcze kilku fighterów. Leon Edwards tuż po wygranej na UFC 263 od razu rzucił wyzwanie, a po UFC 265 nie inaczej zachował się też Vicente Luque.

Źródło: Twitter

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.