Poznaliśmy rywala Łukasza Brzeskiego na kolejną walkę w oktagonie! Polak powróci do akcji na gali UFC 310.
Polski zawodnik wagi ciężkiej nie najlepiej zaczął przygodę z największą na świecie organizacją MMA. Brzeski kontrakt wywalczył w Contender Series, a w debiucie przegrał przez kontrowersyjną decyzję z Martinem Budayem.
Jak mówił jego menedżer Artur Gwóźdź, samo UFC nie uznawało tego za porażkę. Łukasz Brzeski otrzymał kolejne szanse, ale najpierw przegrał przez decyzję z Karlem Williamsem, a następnie w 181 sekund znokautował go Waldo Cortes-Acosta.
Znamy rywala Brzeskiego na UFC 310
Zawodnik WCA odbił się po tym w pierwszej połowie bieżącego roku. Przez jednogłośną decyzję pokonał Valtera Walkera, psując mu nieskazitelny rekord. Kilka miesięcy później jednak został szybko znokautowany przez Micka Parkina.
Łukasz Brzeski do oktagonu powróci na gali UFC 310. W najważniejszych walkach tego wieczoru broniący pasa wagi półśredniej Belal Muhammad zmierzy się z niepokonanym Shavkatem Rakhmonovem. Wcześniej zaś Alexandre Pantoja będzie bronił korony wagi muszej przeciwko debiutantowi, Kaiowi Asakurze.
Polskiego ciężkiego czeka twarda przeprawa. Jego rywalem będzie Tallison Teixeira, który w wieku zaledwie 24 lat może się pochwalić nieskazitelnym rekordem 7-0. Co więcej, reprezentant Kraju Kawy wszystkie pojedynki kończył przed czasem. Kontrakt z UFC wywalczył sobie w tegorocznej serii Dana White’s Contender Series, gdzie w niespełna dwie minuty skończył Arthura Lopesa.
Teixeira będzie miał sporą przewagę warunków fizycznych w stosunku do Polaka. Brazylijczyk ma 201 centymetrów wzrostu, a jego zasięg ramion to aż 211 centymetrów. Oznacza to, że ma w obu tych aspektach ma przewagę odpowiednio ośmiu oraz aż 12 centymetrów.
Galę UFC 310 obstawicie u legalnego bukmachera Fortuna. Za rejestrację i depozyt otrzymacie darmowe 30 zł, a pierwszy zakład do 100 zł obstawicie w całości bez ryzyka!
