UFC

Dustin Poirier zapowiedział ostatnią walkę! Chce zakończyć karierę HITOWYM starciem!

Dustin Poirier nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, jeśli chodzi o walkę w oktagonie. Amerykanin ma w sobie jeszcze wystarczająco sił, by po raz ostatni stoczyć pojedynek na najwyższym poziomie.

Zawodnik American Top Team niedawno po raz trzeci w karierze stanął przed szansą na zostanie mistrzem UFC w kategorii lekkiej. Niestety, choć wszyscy chcieli zobaczyć go z pełnoprawnym mistrzostwem, Dustin Poirier musiał uznać wyższość Islama Makhacheva.

W oktagonowym wywiadzie tuż po przegranej „The Diamond” nie zakończył definitywnie kariery, ale przyznał, że nie widzi też większego sensu w jej przeciąganie. W ubiegłym tygodniu wstawił ujęcie ze starcia z Dagestańczykiem i podpisem: „Stawałem oko w oko z najlepszymi. Jestem wdzięczny za tę podróż”. Na pytanie jednego z fanów odpowiedział jednak, że to wciąż nie podjął ostatecznej decyzji.

Dustin Poirier zapowiedział „ostatni taniec”!

Dużo więcej wyklarowało się w ostatnich godzinach. Wydaje się, że Dustin Poirier przemyślał już wszystkie za i przeciw. Amerykanin zamieścił na portalu X (Twitter) wpis o jednoznacznej treści:

Ostatni Taniec. Dajcie wszystkim znać.

Po tym postanowił jeszcze zasugerować, jaki pojedynek z jego udziałem moglibyśmy zobaczyć. Najpierw Amerykanin zaczepił Conora McGregora:

Sprawdź!  Dustin Poirier zatrzymał Francuza! Potężny nokaut w 2. rundzie [WIDEO]

Hej, Conor McGregor, fajnie było z tobą wygrać, zrobiłem to dwukrotnie, bumku – napisał Poirier, który udostępnił też przy okazji post jednego z polskich użytkowników. – #ŚpiącyMac – podpisał fotografię ze znokautowanym Irlandczykiem Dustin.

„The Diamond” wyraził też chęć na… rewanż z Islamem Makhachevem.

Jeśli Arman nie może walczyć, to zróbmy to ponownie.

To, oprócz samego Dagestańczyka, zależy też od planów UFC i tego, jak potoczą się najbliższe miesiące. Tsarukyan jest obecnie zawieszony i do akcji wróci dopiero w ostatnim kwartale 2024 roku. Niewykluczone jednak, że organizacja wykorzysta ten fakt i zestawi Ormianina z Makhachevem na październikowej gali w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.