GROMDA

Bichet Paris z PSG gotowy na GROMDA 13! „Widziałem tych bamberów. Napakowane byczki” [WIDEO]

Najbliższa gala GROMDA 13 wyłoni przede wszystkim pierwszego mistrza walką Don Diego vs Balboa. Nie zabraknie też jednak głośnych debiutów, a jednym z najnowszych nabytków jest Francuz Bichet Paris.

Najbliższa gala GROMDY zapowiada się niezwykle emocjonująco. Kartę walk zamknie starcie Don Diego vs Balboa, które wyłoni niekwestionowanie najlepszego zawodnika walk na gołe pięści. Emocji dodaje też fakt, iż panowie spotkali się przed kilkoma laty w kick-bokserskim ringu, gdzie padł remis.

Galę GROMDA 13 obejrzeć na żywo można wyłącznie w systemie PPV. Cena za dostęp zaczyna się od 34,99 zł, ale do wyboru są też rozszerzone pakiety z wieloma dodatkami!

-> Oglądaj GROMDA 13 NA ŻYWO!

Francuski chuligan zadebiutuje w GROMDZIE

Dziś na kanale YouTube GROMDY pojawił się materiał przybliżający postać Paula Bicheta, francuskiego fightera, który zadebiutuje w polskiej organizacji w najbliższy piątek. Fani podziemnych klubów walki mogą kojarzyć tego zawodnika chociażby z brutalnego starcia w Ultimate Undergrounds Fights.

Jestem tu, żeby przeżyć coś wyjątkowego. Nie jestem tutaj po to, żeby drapać się po jajach, ale po to, żeby dostać konkretnie po mordzie – powiedział Paul Bichet w materiale. – Rozwalić paru gości i udowodnić, że to moje miejsce. Wiem, że tego potrzebuje, taki już jestem.

Bichet Paris przyznał, że potrzebuje ekstremalnych doznań i to zapewni mu GROMDA. Niespecjalnie przejmuje się tym, jacy zawodnicy występują w organizacji i zapowiada, że sam również dostarczy niezwykłych emocji.

Sprawdź!  The Savage o ulicznych bójkach przed GROMDA 12: "Nie każdy ma jaja. Jeden gość mnie pociął nożem. Teraz ukrywa się jak szczur"

Nie boję się, chociaż może powinienem… jeden pies. Mordo, żyję chwilą. Widziałem tych bamberów. Napakowane byczki. Ale o to chodzi, wchodzisz na pełnej i na pewniaka. Jestem gotowy na wszystko, nic mnie nie zaskoczy.

Jestem tutaj, aby oberwać. To będzie konkretna szarpanina, łeb będzie pękać. Walka w ringu to bezpieczne zwarcie. Lata mi, czy chłop jest dwa razy większy niż ja. Trzeba mieć odwagę, aby tutaj być i lać się z Polakami. Ja taką mam.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.