UFC

Dana White planował całkiem inny main event UFC 300! Wiemy, na kogo zgodził się Edwards

W social mediach pojawiły się wpisy zdradzające, kto został zaproponowany jako przeciwnik dla Leona Edwardsa na UFC 300. Dwie świetnie poinformowane osoby potwierdziły te doniesienia. Patrząc na obecny main event jubileuszowego wydarzenia i niczego nie ujmując jego bohaterom, jest czego żałować…

Zgodnie ze swoją obietnicą Dana White ujawnił po UFC 298 main event gali, na którą wszyscy czekają. UFC 300 zamknie walka o pas kategorii półciężkiej: Alex Pereira vs Jamahal Hill. Fani ze średnim entuzjazmem przyjęli to zestawienie.

Niedługo później podpytany przez dziennikarz CEO największej organizacji MMA na świecie przyznał, że nie taki był plan. Ten obejmował bowiem Leona Edwardsa, któremu zaproponowano 3. rywali. Anglik powiedział „tak” na każdą z opcji. Odmowa przyszła z drugiej strony.

Z kim Edwards miał walczyć na UFC 300?

Niestety, ale lista potencjalnych oponentów „Rocky’ego” jest naprawdę ciekawa, a każdy z tych pojedynków byłby co najmniej intrygujący. Informację jako pierwszy przekazał dziennikarz The Schmo, a doniesienia potwierdził też Ariel Helwani.

Sprawdź!  To nie Conor McGregor wpadł na pomysł Proper No. 12! "Proponował mi za to milion dolarów, ale odmówiłem"

Okazuje się, że Edwardsowi zaproponowano trzech rywali, z którymi najprawdopodobniej miałby przystąpić do obrony swojego tytułu. UFC zaproponowało mu obecny numer 3 z rankingu kategorii półśredniej, niepokonanego Shavkata Rakhmonova. Kazach zawsze idzie po finisz, co zapowiadałoby niezwykle ekscytujące starcie.

Dwóch kolejnych rywali kojarzy się raczej z grapplingiem. Leon Edwards zgodził się na pojedynki z Khamzatem Chimaevem oraz Islamem Makhachevem. „Wilk” ostatnią walkę toczył w kategorii średniej, ale wcześniej stoczył kilka pojedynków w limicie dywizji półśredniej.

Starcie Makhachev – Edwards byłoby z kolei superfightem. Islam wciąż jest niekwestionowanym mistrzem wagi lekkiej. Już jakiś czas temu zapowiadał, że będzie chciał spróbować sięgnąć po drugi tytuł.

Co było powodem odmowy wzięcia udziału w UFC 300? To nie zostało ujawnione, ale też łatwo jest się domyślić. Wszyscy trzej Chimaev, Rakhmonov oraz Makhachev są muzułmanami. Jubileuszowa gala wypada kilka dni po Ramadanie, w trakcie którego wyznawcy tej religii od świtu do zachodu słońca nie mogą spożywać żadnych pokarmów, ani pić wody.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.