GROMDA

Cycuś awansuje do półfinału! Zdemolował korpus Łukiego [WIDEO]

Za nami drugi ćwierćfinał turnieju na gali GROMDA 17. Tego wieczoru miał on specjalne zasady – zawodnicy nie mogli ważyć więcej, niż 80 kg.

Turnieje na galach GROMDA to wręcz kwintesencja organizacji. Co galę dochodzi do zawodów, w których jeden zły ruch może skreślić udział bijoka z zawodów! Dotychczas jednak dochodziło do potyczek zawodników w kategorii open, gdzie niektórzy ważyli ponad 120 kg!

Na GROMDA 17 Mariusz Grabowski postanowił wysłuchać próśb kibiców i fighterów. Tym razem ustalony został limit wagowy, który wynosił 80 kg. Jak poradzili sobie uczestnicy kolejnego pojedynku?

GROMDA 17: ŁUKI vs. CYCUŚ

RUNDA 1

Łuki od razu zaczął od szaleńczego ataku krótkimi hakami, Cycuś pochylony szukał brudnego boksu. Piekielnie szybki Łuki trafił podbródkowym. Cycuś sprytnie uchylał się szukając dołów, a przy okazji rywal nie miał możliwości ustrzelić go czystym sierpem.

RUNDA 2

Cycuś szukał prostego z doskoku, Łuki zamknął go w narożniku i zasypał salwą ciosów. Łuki zaczął szukać ciosów na „schaby”, ale to Cycuś w klinczu solidnie obił mu żebra. Obaj zakończyli rundę mocnymi sierpami na doły.

Sprawdź!  Szeliga zbyt mocny dla Popka? Grabowski o walce freaków w GROMDZIE: "Piotrek to już sportowiec, który potrafi się bić"

RUNDA 3

Łuki ledwo żyje, co Cycuś wykorzystuje atakując serią sierpów. Dużo ciosów na korpus oponenta, który padł na deski ledwo dysząc… i już nie wstał!

Wynik walki: CYCUŚ wygrał przez KO w 3. rundzie!

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.