UFC

Curtis Blaydes: „Lewis vs. Gane to plan B. Ale wierzę, że wygra Lewis.”

Na UFC 265 dojdzie do walki Derrick Lewis vs. Ciryl Gane. O ile starcie samo w sobie ma sens i przyciąga uwagę, o tyle największa federacja MMA zaskoczyła świat stawką, jaką będzie pas tymczasowego mistrza wagi ciężkiej. Na temat tego pojedynku wypowiedział się Curtis Blaydes.

Gala UFC 265 odbędzie się 7-go sierpnia w Toyota Center w Houston, Texas. Cały świat zaskoczyła informacja o stawce walki wieczoru. Derrick Lewis i Ciryl Gane zawalczą o pas tymczasowego mistrza wagi ciężkiej. Pełnoprawnym championem tejże dywizji jest Francis Ngannou, który pas odebrał z rąk Stipe Miocica jedyne 3 miesiące temu.

Podczas wywiadu dla LowKickMMA, Curtis Blaydes zdradził swoje pierwsze myśli na temat starcia Lewis vs. Gane:

– W pierwszym odruchu pomyślałem, że negocjacje między Ngannou i UFC musiały pójść bardzo źle. Trzeba było po tym wdrożyć plan B. Jeśli Derrick wygra będą dążyli do rewanżu o unifikację pasów. Jak wygra Ciryl, to mówiąc szczerze… Nie mam pojęcia. Ale wierzę, że wygra Lewis.

Curtis Blaydes wyjaśnił także wybór swojego niedawnego kata („The Black Beast” znokautował go w drugiej rundzie na UFC Fight Night 185) na faworyta tego starcia:

Sprawdź!  Dana White zamiast gali UFC 268 oglądał walkę Canelo vs Plant. Wygrał ogromne pieniądze na zwycięstwie Meksykanina: "Postawiłem na niego 100 tysięcy"

Derrick posiada unikalny wachlarz umiejętności. Potrafi przyjąć masę ciosów i stać niewzruszonym. To frustrujące, przynajmniej dla mnie. W naszej walce trafiłem go kilkoma naprawdę dobrymi uderzeniami. Dlatego też spróbowałem sprowadzenia w drugiej rundzie. Tego, po którym trafił mnie podbródkowym. Myślałem, że w stójce nie zrobiłem mu kompletnie nic, ale oglądając walkę ponownie wiem, że się myliłem.

Curtis Blaydes szansę na odbudowę będzie miał 25 września. Wtedy to na gali UFC 266: Volkanovski vs. Ortega stanie naprzeciwko Jairzinho Rezenstruika.

Źródło: LowKickMMA

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.