UFC

Conor McGregor przekazuje dobre wieści! Sugeruje zmianę dywizji i… prowokuje kolejnego rywala! „Kojarzycie…”

Były mistrz UFC, Conor McGregor we czwartek zaliczył wizytę u lekarza. O spotkaniu fanom opowiedział na żywo za pośrednictwem Instagrama oraz… Zaczął prowokację nowego potencjalnego rywala!

Na UFC 264 doszło do masakrycznie wyglądającego złamania nogi. Conor McGregor po syrenie kończącej pierwszą rundę już nie powstał, a wygranym ogłoszono Dustina Poiriera. Teraz po kilku tygodniach od tego incydentu „Notorious” w końcu zdjął but ortopedyczny. Efektami wizyty u lekarza podzielił się na Instagramie:

– Skan wyszedł dobrze, bardzo dobrze. Wskoczyłem na rowerek, zanim według spekulacji miałem przyjmować ciężar na nogę. Wymiatam, jestem daleko przed spodziewanym rezultatem. Same dobre wieści!

Conor pochwalił się brakiem buta ortopedycznego i wyglądem kostki:

Wydaje mi się, że kość się zrosła. Kostka nie boli, założyłem w końcu klapki. Nie mam buta. Noszę klapki, a to dobry znak… Jestem naładowany, ale to nie koniec. To dopiero rozgrzewka. Wciąż jestem świeży, wciąż nietykalny, nie złapiecie mnie.

„Notorious” wyciąga wnioski z historii innych. Chris Weidman, który niemal stracił nogę po swoim złamaniu, towarzyszył mu w myślach przez cały proces. McGregor woli prowadzić rekonwalescencję spokojnie, niż musieć ją powtarzać:

Sprawdź!  Wymęczony Du Plessis poddaje Darrena Tilla! [VIDEO]

– Jestem bardzo ostrożny. Słucham się lekarzy. Nie robię tego, czego nie powinienem, nie naciskam. Widziałem, co się stało z Weidmanem, ciągle mam to z tyłu głowy. Myślę, że ze mną będzie lepiej, ale miałem myśli, że usłyszę „Hej, noga się nie zrasta. Musimy wszystko powtórzyć.”

Conor McGregor tymczasowo pozostanie w Kalifornii. Nie ma pewności, co czeka na niego w przyszłości, ale Irlandczyk zasugerował kolejną zmianę kategorii wagowej. Zaczął też niejako prowokować kolejnego potencjalnego rywala:

Przede mną proces, który trwa każdego dnia. Widzę co się dzieje, widzę tych wszystkich głupków i słyszę, co gadają. Kojarzycie tego małego średniego, Kelvina Gasteluma. 5’9″ wzrostu, zasięg 71″. Jestem większy niż on, a ten bije się w średniej. Teraz będę nabierał masy. Nie wiem ile obecnie ważę… Stanę na wadze i wtedy postanowię, gdzie zawalczę. Krok po kroku.

Źródło: MMA Junkie

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.