Na wczorajszej konferencji przed sobotnią galą FAME MMA 13 doszło do wielu zwrotów wydarzeń. Na początku trzeciego panelu poinformowano, że walka Polański vs Ferrari jest zagrożona, a wszystko ze względu na kontuzję Amadeusza. Finalnie ustalono, że pojedynek dojdzie do skutku, jednak nadal nie wiadomo w jakiej formule. Jeden z właścicieli organizacji, „Boxdel” zaproponował, aby starcie odbyło się w… budce telefonicznej! FAME MMA 13 PPV – gdzie i jak oglądać?
Jeden z najgłośniejszych pojedynków karty walk FAME 13 był mocno zagrożony, a wszystko ze względu na kontuzję palca i stopy Amadeusza Ferrariego. Właściciele organizacji wiedzieli już kilka dni temu o problemach zawodnika, jednak jak powiedział sam Ferrari cały czas nalegali, aby ten zawalczył i wręcz naciskali, żeby nie rezygnował. Wszystko wyjaśniło się po kilkudziesięciu minutach utarczki słownej na niedzielnej konferencji.
Walka w budce telefonicznej?!
Początkowo zaproponowano walkę w formule bokserskiej 3 rundy po 3 minuty, jednak Ferrari nie zgodził się na taki pojedynek. Ferrari powiedział, że nie zamierza biegać po klatce kontuzjowany, ponieważ w trakcie walki może szybko odczuć skutki urazu stopy. „Boxdel” zaproponował więc, aby zawodnicy byli bardzo blisko siebie i wręcz byli zmuszeni do ciągłej wymiany ciosów. Początkowo padły słowa o budce telefonicznej, jednak nie takiej jak w Wielkiej Brytanii, a specjalnie skonstruowanej – tak, aby wszystko było w niej widać.
Następnie po analizie stwierdzono, że do walki dojść może tylko w specjalnej klatce o wymiarach 3×3 m, ponieważ w środku musi zmieścić się jeszcze sędzia.
„Ferrari” wykonał telefon do swojego trenera Mirosława Oknińskiego i spytał się oto, jakie warunki może przyjąć i w jakiej formule zawalczyć. Okniński powiedział, że Ferrari nie powinien wychodzić z kontuzją, jednak jeśli już chce wyjść to jedyne warunki jakie może przyjąć to walka na dystansie 3 rundy po 3 minuty, w małych rękawicach.
Podczas konfrontacji i ustalania warunków padła jeszcze propozycja, aby w zastępstwo wszedł Maksymilian „Wiewiór” Wiewiórka, który bez wahania przyjął propozycję. Finalnie jednak Ferrari dogadał się z Polakiem, a konkretna formuła i warunki walki mają być ustalone dzisiaj.
Warto dodać na koniec, że „Boxdel”, aby doszło do pojedynku zaproponował, że zwycięzca zgarnie samochód stworzony przez Buddę, o wartości około 300 tysięcy złotych!
Wywiad z Polakiem:
Pojedynek Amadeusz „Ferrariego” Roślika z Adrianem „Polakiem” Polańskim oraz całą kartę walk FAME 13 możesz obstawić wyłącznie u legalnego bukmachera firmy BetClic.
Rejestrując się TUTAJ odbierzesz BONUS w postaci „Zakładu bez ryzyka” do 200 zł. Jeśli Twój kupon okaże się przegrany, otrzymasz zwrot na konto główne!
-> ODBIERZ ZAKŁAD BEZ RYZYKA NA FAME 13