Bukmacher nie ma wątpliwości! Gigantyczny faworyt w walce Załęcki vs „Wielki Bu”
Przed nami emocjonujący pojedynek na ostatniej w tym roku gali freakowej. Podczas Clout MMA 3 dojdzie do fenomenalnego starcia pomiędzy skłóconymi zawodnikami. Bukmacher Fortuna nie miał wątpliwości i wskazał dużego faworyta.
Galę Clout MMA 3 obstawisz wyłącznie w Fortunie
29 grudnia odbędzie się studyjna gala Santa Clout, w main evencie której Tomasz Hajto powróci do klatki i zmierzy się z debiutującym Jakubem Wawrzyniakiem. Fanów prawdziwych freak fightów znacznie bardziej interesuje jednak konfrontacja Denisa Załęckiego z Patrykiem „Wielkim Bu” Masiakiem.
Panowie w końcu wyjaśnią swój konflikt, który trwa od dłuższego czasu. „Bad Boy” powraca po bardzo kontrowersyjnej porażce. Ostatnim razem wyszedł z klatki w trakcie pojedynku i nie chciał dalej bić się z Danielem Omielańczukiem.
Znamy kursy bukmacherskie na walkę Załęcki vs „Wielki Bu”
Aktualnie Denis ma za sobą cztery przegrane z rzędu, natomiast jego rywal „Wielki Bu” wygrał trzy ostatnie pojedynki. To właśnie on wejdzie do klatki jako faworyt walki, która odbędzie się na zasadach K-1 w małych rękawicach.
Całą galą wraz ze wspomnianym pojedynkiem obstawisz wyłącznie u bukmachera Fortuna. Dla nowych użytkowników przygotowano fenomenalną ofertę powitalną. Jeśli jeszcze nie posiadacie konta, czeka na was bonus 30 zł za rejestrację i depozyt oraz 3 zakłady (do 100, 200 oraz 300 zł) bez ryzyka! W przypadku przegranej Fortuna zwróci środki na konto gracza.
Zarejestruj się i odbierz bonus na galę Clout MMA 3
Kursy bukmacherskie nie są dużym zaskoczeniem. Załęcki ma za sobą naprawdę słabą serię, a dodatkowo będzie to jego pierwszy pojedynek w K-1 od czasu poważnej kontuzji i operacji. „Wielki Bu” natomiast świetnie zaprezentował się w ostatnim starciu z Łukaszem Lupą na gali Prime Show MMA 5. Całkowicie rozbił swojego rywala w stójce, prezentując bardzo celne i silne uderzenia.
Warto zaznaczyć, że obaj panowie biją naprawdę mocno, a dodatkowo jest pomiędzy nimi masa złej krwi. Możemy więc być świadkami brutalnego i zaciętego starcia, które zakończy się ciężkim nokautem.