Mateusz „Don Diego” Kubiszyn jest bardzo pewny siebie przed rewanżem z „Balboą” na gali GROMDA 17. Hitowe starcie odbędzie się już jutro.
Fani walk na gołe pięści z wypiekami oczekują gali GROMDA 17. Największa w Europie organizacja doprowadzi do rewanżu zdecydowanych największych gwiazd. Niepokonany Mateusz „Don Diego” Kubiszyn raz jeszcze zmierzy się z Bartłomiejem „Balboą” Domalikiem, który uległ jedynie niekwestionowanemu mistrzowi.
Transmisja z gali GROMDA 17: Don Diego vs. Balboa 2 będzie dostępna wyłącznie w systemie PPV na GROMDA.tv. Koszt dostępu PPV wynosi 39,99 zł. GROMDA oferuje także droższe pakiety z wyższą jakością transmisji.
GROMDA 17: Don Diego pewny siebie przed rewanżem
„Don Diego” na dzień przed galą GROMDA 17 porozmawiał z Michałem Tuszyńskim z redakcji FANSPORTU TV. Niekwestionowany mistrz został między innymi zapytany, czy „Balboa” jest w stanie przygotować jakąś akcję, która go zaskoczy? Kubiszyn zapewnił jednak, że jest lepszym pięściarzem, a to w ringu GROMDY przechyla szalę zwycięstwa:
– Jasne, że może dołożyć do swojego kanonu jakieś nowe elementy. Tylko kwestia jest taka, że od samego początku – to ja jestem lepszym pięściarzem, bo tu mówimy o walorach pięściarskich. To ja mam lepszą wydolność, to ja jestem bardziej precyzyjny. I to ja bardzo dobrze czytam przeciwnika, zarówno przed walką, jak i w samej walce.
– U Bartka można powiedzieć, że każda walka wyglądała bardzo podobnie. Nawet, jeśli coś dołoży, to będą to takie kosmetyczne rzeczy, że raczej nie będzie to miało wpływu na obraz naszej walki… Aczkolwiek to są gołe pięści, więc zawsze bierzemy pod uwagę, że mogą być jakieś kryzysu z mojej strony. Ale tego kokosa się nie da rozbić! – zakończył żartobliwie „Don Diego” wskazując na swoją głowę.
