Alan niczego się nie nauczył. Ujawnił szczegóły walki 2vs1 [VIDEO]
Alan Kwieciński jak widać nie wyciągnął żadnej lekcji z ostatnich kilku tygodni. Bohater walki wieczoru FAME 23 zdradził, jak wyglądały rozmowy przed walką z dwoma Roślikami.
Popularny „Alanik” od dawna ubiegał się o pojedynek z Amadeuszem Roślikiem. Ten zarzekał się, że dopóki nie usłyszy przeprosin za bezpodstawne pomówienia, nie ma szans, by weszli do klatki. Takowe słowa wreszcie padły i walka wieńcząc wieloletni konflikt została zakontraktowana.
Kwieciński otwarcie przyznawał, że usłyszawszy od menedżera propozycję odpowiedział tylko jedno słowo: „Tak”. Dopiero później zainteresował się takimi kwestiami, jak formuła starcia, czy waga, która okazała się być największym problemem.
FAME 23: Alan o walce z Ferrarim i jego ojcem
Jako jedyny z całej karty Alan nie zrobił wagi i przekroczył limit o dobre kilka kilogramów. Federacja postanowiła zatem zamieszać w main evencie FAME 23. Zamiast bokserskiego pojedynku 1 na 1 otrzymamy walkę 2 vs. 1. Amadeusz wystąpi w duecie ze swoim ojcem, a formułę zmieniono na MMA.
W rozmowie z FANSPORTU TV Alan, który zarzekał się, że bardzo dobrze idzie mu ścinanie wagi, przeprosił kibiców. Przyznał, że jest na siebie wściekły i ujawnił też, jak doszło do nowego zestawienia. Okazuje się, że nie wyciągnął żadnej nauczki – ponownie natychmiastowo się zgodził na wszystkie warunki.
– Na siebie jestem bardzo wściekły. Przepraszam kibiców, ale chyba jesteście zadowoleni z takiego obrotu sprawy – powiedział Kwieciński. – Dzwonili do mnie, a ja spałem, miałem dźwięki wyłączone. Wchodzą do mnie do pokoju Rafał [Pasternak, Prezes FAME MMA – przyp. red] z Filipem [Bątkowskim, menedżer Alana – przyp. red]. Mówią, że jest taka walka, ja mówię: „OKEJ! Zaje…ście”. Od razu, nawet nie… Ja chcę się bić. Obojętne, czy byłby sam, czy z kimś. Akurat jest z tatą, bo zawsze chodzi z tatą. Ale zaje…ście. Od razu biorę rewanż za ten hotel.
Przed kilkoma dniami doszło do potężnej awantury na programie CAGE. Ojciec „Ferrariego” źle zrozumiał jedną z wypowiedzi Kwiecińskiego, co doprowadziło do próby ataku na freak fighterze. Niedługo później miała miejsce kolejna konfrontacja. Zakulisową awanturę w zarodku zgasili ochroniarze.
Sprawdź inne wywiady po ważeniu FAME 23.