Joanna Jędrzejczyk od momenta zakończenia kariery dopytywana jest, czy zdecyduje się wejść do świata freak fightów. Była mistrzyni UFC faktycznie niedawno otrzymała propozycję, ale odkupienia udziałów.
„JJ” nigdy nie wypowiadała się negatywnie o freak fightach. Nigdy też jednak nie czuła potrzeby, by wejść do klatki FAME MMA. Joanna Jędrzejczyk przez wiele lat była czołową postacią kobiecego MMA tuż obok Rondy Rousey, toteż nie mogła narzekać na brak jakiegokolwiek zainteresowania mediów i kibiców.
Horrendalna oferta za udziały FAME MMA!
Jędrzejczyk gościła ostatnio w podcaście Żurnalisty, gdzie padło pytanie o Fame MMA. Joanna przyznała, że zawalczyłaby tam co najwyżej charytatywnie. Przyznała jednak, że otrzymała propozycję wejścia do spółki!
– Dostałam propozycję wejścia w FAME po tej burzy, żebym kupiła udziały. Nie wiem, na ile poważne było to ze strony tych osób, które mi to oferowały, ale gdzieś padła taka propozycja… Uważam, że cena była zbyt mocno wywindowana – powiedziała „JJ” mocno się przy tym zaśmiewając. – Ale wierzę, że Fame MMA jest bardzo dużo wart. Ile ten trend potrwa? Nie wiem.
Prowadzący dopytał byłą mistrzynię UFC o szczegóły, czyli co ma na myśli przez „wywindowaną” cenę? Kwota, którą miała usłyszeć Jędrzejczyk powala na kolana.
– O Boże, nie chcę ci skłamać… 20 milionów? Bardzo dużo. Ktoś tam chciał coś, wiesz… Ale 20 milionów? Chociaż nie wiem, na ile to było poważne. Myślę, że ktoś tak rzucił. Ale by to ktoś „ze środowiska”.
Joanna Jędrzejczyk o "propozycji z FAME" – 20 milionów za udziały? pic.twitter.com/YblFYk6BjP
— Venek (@Venek__) April 8, 2024
