FAME MMA

Don Kasjo znokautował Boxdela przed FAME 20! Szczera ocena jubileuszowej gali [WIDEO]

Na kanale Fansportu TV pojawił się nowy odcinek programu Tweet Talk. Głównym tematem rozmowy Michała Tuszyńskiego z ekspertami była oczywiście gala FAME 20.

Jubileuszowa gala największej federacji freak fight w Europie będzie miała miejsce już w tę sobotę, 10 lutego. Gospodarzem zmagań będzie Tauron Arena w Krakowie, a wydarzenie uświetni 8-osobowy turniej, w którego stawce są 2 miliony złotych.

Opinie na temat FAME MMA 20 były różne. Niektórych od początku zainteresowały zawody, które odbędą się jednego wieczoru, a do tego spodobał im się rewanż „Boxdela” z „Don Kasjo”. Inni z kolei dość ambiwalentnie podchodzili do tematu jubileuszowej gali.


Całe wydarzenie zobaczyć można jedynie w PPV. Cena za dostęp do FAME 20 zaczyna się od 39,99 zł. Pierwsze dwie walki będzie można zobaczyć za darmo na YouTube. Później widzowie wydarzenie obejrzeć mogą jednak jedynie w płatnej subskrypcji.

WYKUP PPV I OGLĄDAJ FAME MMA 20


Na kanale Fansportu TV pojawił się nowy odcinek programu Tweet Talk, gdzie znani z portalu X (dawniej Twitter) eksperci omówili zbliżający się event. „Mr. Nejman” oraz „Greg” szczerze ocenili, iż karta walk FAME MMA 20 z początku nie była tak interesująca. Działania „Don Kasjo” i, choć mocno kontrowersyjne, „Ferrariego” na konferencji i wcześniejszych programach zdecydowanie wzmocniły zainteresowanie wydarzeniem.

Sprawdź!  Juras o walce wieczoru Fame MMA 11: "Nie potrzebują sportowych walk w swoich organizacjach. Nie sądzę, aby..."

Prawda jest taka, że miesiąc temu ta karta na „dwudziestkę”, jubileuszową, która była zapowiadana jako „wielkie boom”, wyglądała tragicznie. To było 5/10. Na normalną galę, to by było jako tako. A teraz? Już jest ok. Dobrze, że Kwieciński ma kontuzję, bo jego konflikt z Pasternakiem nie przebiłby się przez Kasjusza i „Ferrariego”. A teraz mają lepszą i ciekawszą walkę sportową. A na kolejnej gali mogą zrobić walkę z Pasternakiem i już masz konflikt – powiedział „Greg”. Nie zabrakło też mocnej oceny konfrontacji Kasjusza Życińskiego z Michałem Baronem, który to został słownie znokautowany przez „Króla”.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.