Wygląda na to, że konflikt nadal trwa i być może dojdzie do kolejnej konfrontacji Natana Marconia z Denisem Załęckim. Zawodnik z Torunia wysłał do byłego rywala prywatną wiadomość, która nie spodobała się kibicom.
Kontrowersyjny freak fighter kontynuuje swoją wojnę z innymi influencerami. W ostatnim czasie na jego celowniku znalazł się przede wszystkim Arkadiusz Tańcula czy Piotr Szeliga, z którym zmierzy się podczas gali FAME 20.
Marcoń nie zapomina jednak o starszych konfliktach. Cały czas jest dużo złej krwi pomiędzy nim i Denisem Załęckim oraz Denisem Labrygą. Panowie mieli okazję na konfrontację przy okazji ostatniej gali Clout MMA, kiedy to dochodziło do wielkich awantur.
Przez pewien czas Natan odpuścił Denisom, jednak w ostatnim czasie postanowił ponownie zaczepić ich poprzez social media. Opublikował na Instastories przerobione zdjęcie Załęckiego, na które odpowiedź dostał w prywatnej wiadomości. Kibicom jednak mocno nie spodobało się to, co napisał „Bad Boy”:
Idol pic.twitter.com/totdrXuivY
— Natan Marcoń (@natanmarconn) January 29, 2024
To nie wszystko, gdyż Marcoń zaczął również publikować prywatne zdjęcia Labrygi, które z całą pewnością nigdy nie miały trafić do sieci. Możemy spodziewać się kolejnych głośnych walk z udziałem Natana.
Być może po starciu z Szeligą dojdzie do pojedynku z Tańculą, na którym aktualnie najbardziej skupia się zawodnik FAME. Zapowiedział, że przed jubileuszową galą trafi również do sieci mocny materiał, w którym ujawni brudy na topowych influencerów.