FAME MMA

Co z aferą Pandora Gate!? Boxdel zapowiedział powrót i walkę w FAME MMA!

Wygląda na to, że ostatecznie „Boxdel” uniknie konsekwencji związanych z aferą Pandora Gate. Jak zapowiedział, ma stoczyć w przyszłym roku kolejną walkę.

Po wybuchu głośnego skandalu organizacja zareagowała stanowczo. Wyrzucono głównych zamieszanych, w tym przede wszystkim Marcina Dubiela oraz „Fagatę”. W materiałach opublikowanych przez Sylwestra Wardęgę i „Konopskyego” pojawiał się również „Boxdel”.

Federacja wydała oświadczenie i miała wykluczyć go z bieżącej działalności. Niedługo później pojawiła się informacja, że trwają pracę nad usunięciem go ze spółki. Influencerzy zaledwie na moment wstrzymali się z publikowaniem materiałów w social mediach, chcąc przeczekać całą aferę.

„Boxdel” wraca do klatki FAME

Sytuacja dookoła Pandora Gate bardzo szybko się zmieniła. Do sieci trafiły informacje o tym, że Dubiel ma cały czas obowiązujący kontrakt. Były nawet niepotwierdzone doniesienia, iż federacja planuje jego kolejną walkę. Natomiast jeśli chodzi o „Boxdela”, dalej pojawiał się na wydarzeniach i programach FAME.

Na ten moment nie wiadomo, czy zostanie usunięty ze spółki, czy jednak dalej będzie jednym z właścicieli federacji. Kilka dni temu rzecznik przekazał, że odpowiedź na to pytanie poznamy najprawdopodobniej na początku 2024 roku.

Sprawdź!  Bryczek popiera decyzję Pasternaka: "Nie mając na horyzoncie oferty z KSW szukał zarobku gdzie indziej" [WIDEO]

Teraz z kolei sam „Boxdel” oświadczył, że wraca do klatki. Podczas „Aferek” ujawnił, iż stoczy pojedynek na jubileuszowej gali FAME 20, która odbędzie się w lutym na krakowskiej Tauron Arenie:

– Mogę wam zleakować walkę, bo też chyba będę walczył na dwudziestce. Ja tam z wami będę szczery, ja sobie mogę gadać, co chcę. Jestem szefem samego siebie w tym momencie.

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.