Jędrzejczyk była bliska walki w KSW!? Ujawnia szczegóły nieudanych negocjacji z Lewandowskim
Joanna Jędrzejczyk zabrała głos w sprawie negocjacji z KSW. Przyznała, że być może inaczej by się potoczyły w przypadku rozmowy z Maciejem Kawulskim.
Najlepsza Polska zawodniczka w historii w czerwcu ubiegłego roku stoczyła ostatni pojedynek dla UFC, po czym ogłosiła zakończenie kariery. Kilka miesięcy później sama zdradziła, że myśli na temat powrotu:
– Gdybym miała wracać, to powinnam to robić już teraz. Nie jest mi łatwo z tą decyzją. Od kilku dni czuję, że bardzo chciałabym wrócić – mówiła w grudniowym wywiadzie dla Polsat Sport.
Kilka tygodni media obiegła informacja o potencjalnej walce Jędrzejczyk w organizacji KSW. Szef federacji Martin Lewandowski zdradził bowiem, że prowadzi rozmowy z zawodniczką. Ostatecznie jednak nic z tego nie wyszło i prawdopodobnie nie zobaczymy jej kolejnej walki.
Teraz przy okazji wywiadu w programie MMA Studio zabrała głos w tej sprawie. Wyjaśniła, że nie spodobała jej się to, że krótko po spotkaniu Lewandowski wygadał się, iż są prowadzone rozmowy. Przyznała, że być może powinna negocjować z Maciejem Kawulskim.
– Nie podobało mi się to, jak z Martinem się spotkałam. Bardzo go lubię, ale zaproponował mi walkę i za trzy dni była informacja w mediach. Zamiast to trzymać i siąść do rozmów to było takie: „Zawalczysz? Nie zawalczysz? Co tam? Ile?”. Za trzy dni to było w mediach, a tylko my wiedzieliśmy o tej rozmowie. Nie spodobało mi się to podejście. Nic przeciwko Martinowi, ale słyszałam, że Kawulski jest lepszy w negocjacjach i żałuję, że się z nim nie spotkałam.