Boks

Młodzieżowy mistrz Europy Maksym Galiniczew zginął w obronie Ukrainy. „Dwukrotnie wracał na front…”

Niestety, ale wojna, która odbywa się na terenie Ukrainy zebrała kolejne żniwo w świecie sportu. Zza wschodniej granicy dotarły kolejne smutne informacje.

Już ponad rok temu wojska Władimira Putina wkroczyły na teren naszych sąsiadów rozpoczynając wojnę. Mimo ogromnej przewagi Rosji w sile, Ukraińcy dzielnie się bronią. Końca agresji nie widać, a raz po raz docierają kolejne przykre wieści.

Jak podano przed kilkoma dniami, przyszłość ukraińskiego boksu Maksym Galiniczew, stracił życie broniąc regionu ługańskiego. 22-latek był członkiem 25. Brygady Powietrznodesantowej i mógł się pochwalić dwoma złotymi medalami za Mistrzostwa Europy Juniorów w 2017 i 2018 roku.

Galiniczew wystąpił też przed pięcioma laty w Argentynie na Igrzyskach Olimpijskich Młodzieży. Sięgnął tam po srebro w kategorii poniżej 56 kilogramów. Miał też pojawić się na mistrzostwach Europy w boksie, które w ubiegłym roku odbywały się w Armenii. Maksym wybrał jednak inną walkę – w obronie swojego kraju.

Informację o jego śmierci podał w social mediach Anton Geraszczenko, były wiceminister spraw wewnętrznych, a obecnie doradca szefa resortu.

Sprawdź!  Andrzej Kostyra uważa, że to nie koniec Artura Szpilki: "Nie zamykałbym przed nim drzwi do ponownych występów bokserskich"

Maksym Galiniczew, 22-letni bokserski mistrz Europy zginął broniąc Ukrainy w obwodzie ługańskim. Maksym zaciągnął się jako ochotnik i dwukrotnie wracał na front po ranach i rekonwalescencji. Wieczna pamięć dla Bohatera.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.