Konfrontacja „Boxdela” z Sylwestrem Wardęgą! „Wtedy była zgoda na negocjacje na żywo?”
Wczorajszego wieczoru odbyła się dodatkowy odcinek programu Fame Cage, na którym została poruszona kwestia głośnej wypowiedzi Sylwestra Wardęgi.
Największa federacja freak fight w Polsce już w najbliższą sobotę zorganizuje kolejne niezwykle ekscytujące wydarzenie! Na Fame MMA 16 wystąpią znane postaci z poprzednich gal, jak liczący na poprawę fatalnego rekordu “Daro Lew”, faworyt publiczności Robert Pasut, czy jego oponent – Jacek Murański.
O tym, kim jest ostatni wymieniony jegomość wie raczej każdy bez względu na to, czy interesuje się światem freak fightów, czy też nie. Ciężko znaleźć osoby, które stanęłyby murem za starym „Muranem”, który nie boi się z nikim wdać w dyskusje i często wygłasza dość kontrowersyjne opinie.
Na ostatniej konferencji przed Fame MMA 16 nie zabrakło kontrowersyjnych tematów i zażartej dyskusji pomiędzy Jackiem Murańskim, a prowadzącym konferencję Sylwestrem Wardęgą. Ponownie została poruszona sprawa „Nitrozyniaka”, a do tego stary „Muran” wyciągnął głośną aferę sprzed kilku miesięcy, w której twórca internetowy o pseudonimie „Leksiu” miał składać niemoralne propozycje nieletnim.
– Przez Jacka pomawiany byłem ja, pomawiany był „Nitrozyniak”, pomawiane było jego dziecko, teraz został pomówiony „Leksiu”, czego się nie spodziewałem. Ja kończę tutaj kontrakt, w tym momencie. Dobiegł końca mój pierwszy sezon i nie wiemy, czy będzie drugi. I ja mam tutaj deklarację. Uważam, że takie osoby jak Jacek Murański są potrzebne freak fightom. Ludzie lubią dymy, ja to rozumiem, ja to mówiłem i nadal tak uważam. Natomiast ja już nie chcę brać w tym udziału, jeśli ty będziesz brał w tym udział. Federacja też niech podejmie decyzję, czy na jej łamach chce dawać głos takim ludziom, jak Jacek, który wszystkich pomawia?
-> KLIKNIJ W BANER I KUP PPV NA FAME MMA 16! <-
Konfrontacja „Boxdela” z Wardęgą na Cage Special
Tematu wypowiedzi Wardęgi nie mogło zabraknąć na wczorajszym odcinku Fame Cage Special. Jeden z włodarzy Fame MMA, Michał Baron podkreślił, że między federacją, a freak fighterem i prowadzącym ich konferencję nie ma żadnej złej krwi. Popularny „Boxdel” zna się prywatnie z Sylwestrem, ale musiał nazwać rzeczy po imieniu zaznaczając, że YouTuber postawił organizacji ultimatum:
– To jest takie publiczne, jasne żądanie, że Jacek ma zostać usunięty z FAME’u. Szkoda mi, że to zostało takie jakby przeprowadzone, że to nie było przeprowadzone w kuluarach w biurze jak przy okazji negocjacji (…). W każdym razie nie ma naszej zgody na taką formę negocjacji. Świat freak fightów jest pełen aferek, dymów i konfliktów pomiędzy jego bohaterami ale jeżeli raz ugniemy się takim negocjacjom twardym, publicznym, jak na przykład Sylwek tutaj uderzył, to będzie problem później.
Włodarz FAME podał za przykład Marcina Wrzoska, który przed debiutem przeciwko „Don Kasjo” miał spięcie z innym z prowadzących, Hubertem Mściwujewskim. Pomylił on „Polish Zombie” z innym z zawodników, a dodatkowo zdaniem ówczesnego fightera KSW zadawał stronnicze pytania. „Boxdel” chce uniknąć tego, że jedna osoba w trakcie kontraktowych pertraktacji może „zapewnić” usunięcie innej osoby ze świata FAME.
Michał Baron podkreślił też, że negocjacje z Wardęgą dojdą do skutku, jednak będzie to miało miejsce już po sobotniej gali Fame MMA 16. Dodał jednak, że żałuje, iż zostały one niejako rozpoczęte podczas publicznej transmisji na żywo, choć „przyklasnął” Sylwestrowi, który zapewnił sobie w ten sposób dobrą pozycję wyjściową.
W studio obecni byli także inni YouTuberzy, którzy znają Wardęgę – Robert Pasut, który w ten weekend zmierzy się z Jackiem Murańskim oraz „Mandzio”. „Sutonator” zauważył, że staremu „Muranowi” również kończy się kontrakt po Fame 16 PPV, a jeśli przegra to niewykluczone, że pożegna się z freak fightami z rekordem 0-3.
– Sytuacja jest o tyle ciekawa, że on nie może zniknąć decyzją prezesa, bo wyszłoby, że Wardęga ma was na smyczy. Więc de facto nie wiem, czy Sylwester nie zaszkodził tej sprawie, w której jest adwokatem. Postawił was w sytuacji, kiedy nie możecie tego zrobić, co on wymaga bo wyjdzie na to… albo musicie dwóch zwolnić!
Reżyserka połączyła się także z samym zainteresowanym, który otrzymał szansę skomentowania wcześniejszych wypowiedzi „Boxdela”. Sylwester Wardęga zwrócił uwagę, że wcześniej Wojciech Gola użył słowa „szantaż” opisując jego wypowiedź na konferencji, co jest zbyt dużym terminem. Baron przyznał mu rację, ale zaraz sam musiał zmierzyć się z argumentem YouTubera, który wyciągnął sytuację sprzed FAME 13.
– Czy to nie wy właśnie wręcz mnie uczyliście tego, żebym w ten sposób naciskał chociażby swego czasu na „Ferrariego”, gdy walczył z „Polakiem”, że nagle pojawił się lekarz i była właśnie sytuacja taką formę nacisku – „na żywo” – by do tego doszło? Czemu z „Ferrarim” wtedy nie negocjowaliście za zamkniętymi drzwiami, tak „po bożemu”, że tak powiem, tylko na żywo się to odbywało i później cała krytyka spadła na mnie. Wtedy była zgoda z waszej strony na taką formę negocjacji?
Prowadzący konferencje FAME przyznał też, że gdyby do negocjacji doszłoby „za zamkniętymi drzwiami” przed jego wypowiedzią na żywo, to na pewno zaakceptowałby nową umowę. Do tego jak już wiemy nie doszło, a z programu na program konflikt na linii Wardęga–Jacek Murański tylko się powiększa.
YouTuber zauważył, że „Muran” sprytnie operuje różnymi artykułami, ostatnio pomawiając „Nitrozyniaka” o uchylony już paragraf 2. artykułu 202 z Kodeksu Karnego. O znalezienie treści tego zapisu nie jest trudno, jednakże łatwo pominąć fakt, iż nie obowiązuje on w porządku prawnym.
– Żeby ludzie zrozumieli między mną, a FAMEm kompletnie nie ma złej krwi, ja normalnie będę na 16. i sobie normalnie działamy. Mi się bardzo nie podoba to, co zrobił Wojtek Gola, że nazwał to „szantażem”, natomiast z Rafałem [Pasternakiem] sobie wszystko przegadaliśmy po konferencji i naprawdę nasze stosunki są bardzo obiecujące i przyjazne – dodał Sylwester.
Wardęga został jeszcze poproszony przez „Boxdela” o ustosunkowanie się do jego wcześniejszego pytania na konferencji. Czy wypuszczenie Jacka Murańskiego do np. Prime Show MMA, gdzie włodarzem jest również nienawidzący „Nitrozyniaka” Kasjusz „Don Kasjo” Życiński, będzie dobrym rozwiązaniem?
– Zobacz, ich programy dalej będą pomawiać i atakować. Natomiast ani ja, ani ty, nie będziemy w tym uczestniczyć. Koniec końców musimy sobie spojrzeć w lustro. Ja na przykład nie chcę, żeby w małej obecności był pomawiany dzieciak „Nitrozyniaka”, jego partnerka, a ja nawet nie mogę wyciszyć mikrofonu. A gdy zaczynam mówić argumenty, to zostaję zakrzyczany przez Jacka. I o to chodzi.
YouTuber zauważył też, że wspomniana konkurencyjna federacja PRIME ma kilkukrotnie niższą oglądalność od Fame MMA. „Boxdel” dodał, że kilkukrotnie były już przeprowadzane rozmowy z Murańskim i jego „obecna wersja” jest łagodniejsza od tego, co było wcześniej.
Co się stanie ze starym „Muranem” i czy Sylwester Wardęga pozostanie jako prowadzący konferencje i programy FAME przekonamy się zapewne w niedługim czasie. Wiele zależy oczywiście od wyniku pojedynku Robert Pasut vs. Jacek Murański.
Kursy bukmacherskie na Fame MMA 16
Galę FAME 16 obstawisz wyłącznie u legalnego bukmachera BetClic! Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz odebrać swój BONUS! Dla nowych użytkowników przygotowano specjalną ofertę powitalną. Możesz postawić pierwszy zakład do 200 zł bez ryzyka! Jeśli Twoje typy będą dobre, zgarniasz wysoką wygraną. Jeśli kupon okaże się on przegrany – otrzymasz ZWROT!
Federacja jak zawsze dostarcza wielu wrażeń prezentując twarze uwielbiane przez fanów. Na FAME 16 PPV pojawią się znani „Dzinold” i „Bandura”, a sporo emocji wywołuje czasu debiut Natana „Boga Estetyki” Marconia!
-> Obstaw FAME MMA 16 bez ryzyka!