Spektakularny nokaut obrotowym łokciem! Jiri Prochazka zdemolował Dominicka Reyesa [WIDEO]
Jiri Prochazka z impetem wszedł do organizacji UFC i w spektakularny sposób zanotował swoje drugie zwycięstwo dla światowego giganta. Zawodnik pochodzący z Czech ma na swoim koncie 28 wygranych i tylko 3 porażki. W pierwszym starciu w UFC znokautował w drugiej rundzie Volkana Oezdemira, teraz natomiast również w drugiej rundzie zdemolował wręcz Dominicka Reyesa!
Gala UFC on ESPN 23 odbywała się w UFC Apex w Las Vegas. Na karcie walk mogliśmy zobaczyć również Krzysztofa Jotko, który przegrał swoje starcie przez jednogłośną decyzję sędziowską
Walka Reyesa z Prochazką od początku budziła ogromne zainteresowanie kibiców. Na początku starcia bardziej aktywniejszy był Reyes, który zajął środek klatki i wyprowadził kilka celnych uderzeń i kopnięć. W 30 sekundzie wyprowadził bardzo mocne kopnięcie, które doszło do celu i naruszyło Prochazkę.
Reprezentant Czech ruszył z serią trzech ciosów, prawa ręka trafiła Reyesa, który się zachwiał. Od razu można było zauważyć, że Reyes w stójce nie ma zbytnio szans, tym samym postanowił sprowadzić walkę do parteru, gdzie zawodnicy przez kilkadziesiąt sekund byli niezbyt aktywni.
Prochazce udało się w końcu wstać i ponownie zaatakował serią potężnych ciosów i kopnięć, które trafiły Reyesa! Amerykanin cofnął się do siatki i po chwili wystrzelił z kontrą. Niewzruszony Prochazka poszedł z rywalem na mocną wymianę ciosów, a pod koniec rundy Reyes zaczął krwawić – co było oznaką tego, że potężne ciosy Czecha zrobiły dobrą robotę.
W drugiej rundzie tempo nieco zwolniło. Pojedynek znowu po kilkudziesięciu sekundach przeniósł się do parteru, gdzie swoją szansę na zapięcie gilotyny miał Reyes. Prochazka jednak z łatwością się wydostał i wrócił do stójki, gdzie dokonał dzieła zniszczenia.
Na 45 sekund przed końcem starcia Prochazka zasypał rywala gradem ciosów. Nagle wyprowadził prawy łokieć, po którym od razu poszedł lewy łokieć obrotowy. Reyes nie miał pojęcia co się dzieje.
Już teraz głośno mówi się o tym, że jeśli Jan Błachowicz wygra z Gloverem Teixeirą to kolejny pojedynek stoczy prawdopodobnie z Prochazką! Fani spekulują o gali UFC, która odbyłaby się w Polsce, albo w Czechach. Prochazka to prawdziwy wojownik uwielbiany przez czeskich fanów MMA!
Jeden komentarz