UFC

(VIDEO) Andre Petroski zwycięża pojedynek na UFC 267! Poddaje Hu w trzeciej rundzie

W kolejnym pojedynku z karty wstępnej UFC 267 doszło do walki w kategorii półciężkiej. Obaj zawodnicy musieli pokazać, na co ich stać, gdyż było to starcie, od którego zależała ich przyszłość w organizacji.

Yaozong Hu już po serii trzech zwycięstw przed czasem dostał ogromną szansę i zadebiutował w UFC. Najpierw został poddany przez Cyrila Askera, a następnie po jednogłośnej decyzji przegrał z Rashadem Coulterem. Kolejna porażka oznaczałaby zwolnienie z UFC.

Hu vs Andre Petroski walka na UFC 267

Runda 1
Obaj fighterzy rozpoczęli od utrzymanego dystansu. Yaozong Hu próbował straszyć zasięgiem, ale sam odskoczył, gdy Petroski podszedł bliżej. Ruszył jednak sam z mocnymi ciosami I WYSOKIM KOPNIĘCIEM! Przewrócił się jednak przy tym, a Andre Petroski doskoczył w parterze! Zapiął od razu duszenie i trzymał Chińczyka przez dugi czas. W końcu jednak Yaozong się wyrwał, ale Petroski wskoczył mu na plecy! Zasypał ciosami, postraszył duszeniem zza pleców. Fighterzy wstali na nogi, widać po Chińczyku, że odczuwa skutki otrzymanych uderzeń w parterze. W stójce Amerykanin kontynuował masakrę i zasypywał przeciwnika kolejnymi uderzeniami! Hu wykazuje się twardą szczęką przyjmując kolejne ciosy. Próby odpowiedzi są jednak bardzo łatwo unikane przez Petroskiego. Andre ruszył jeszcze po sprowadzenie, jednak Yaoozong zdołał się wybronić. Po wstaniu otrzymał jednak mocny lewy. Chińczyk próbował zrobić coś kopnięciami, ale przy tym sam obrywał lewymi i prawymi sierpami. Udało mu się jednak dotrwać do końca odsłony!

Runda 2
Yaozong ruszył do przodu chcąc odrobić straty z pierwszej odsłony, ale Petroski błyskawicznie go obalił! Kolejne próby gilotyny w wykonaniu Amerykanina, jednak pojedynek wrócił do stójki. Chwilę później po próbie prostego Hu Andre Petroski ponownie go onbalił! Doskonała praca Petroskiego z góry, zmiana pozycji na żółwią, kilka ciosów zza pleców i po chwili ponownie próba duszenia! Walka szybko zmienia pozycję, a Amerykanin łapie raz po raz Chińczyka w różne duszenia! Yaozong traci dużo tlenu, jednak cały czas wytrzymuje kolejne uderzenia i próby ze strony oponenta. Petroski próbował trójkąta rękoma, jedna po chwili wrócił do pozycji bocznej i wyprowadził łokieć na głowę przeciwnika. Kolejne pojedyncze ciosy, Yaozong musi się bronić, przez co daje się złapać w duszenie trójkątne rękoma z drugiej strony! Pojedynek stopniowo wraca do stójki przy aplauzie widzów… Chińczyk utrzymuje jedną ręką na ziemi, ale przez to po chwili znów ląduje w parterze, a Andre Petroski zajął jego plecy! Amerykanin myślał o duszeniu zza pleców, jednak Hu wyłączył lewą rękę! Na 10 sekund przed końcem zdołał jeszcze wyprowadzić łokieć na rywala, gdy wstali na nogi.

Runda 3

Sprawdź!  Khabib Nurmagomedov: "Islam Makhachev może zrobić dos Anjosowi to, czego inni nie mogli."

Ostatnia odsłona! Petroski zdecydowanie wygrywa na kartach sędziowskich. Ruszył po kolejne obalenie, jednak Yaozong się wybronił i postraszył lewym sierpem. Andre zaatakował jeszcze raz i tym razem udanie sprowadził Chińczyka! Parter przy siatce i Amerykanin z góry. Hu próbował się odwrócić, jednak oddał w ten sposób plecy. Andre Petroski złapał go za szyję i przewrócił, ponownie jednak oponent wyłączył mu jedną rękę. Amerykanin tym razem atakował z tyłu ciosami na szczękę, czym zmusił chińskiego przeciwnika do przewrócenia się. Po chwili złapał go za szyję i groził duszeniem. Zawodnicy odsunęli się od siebie, a PETROSKI TRAFIŁ MOCNYM PRAWYM! A po chwili kolejnymi mocnymi sierpami! Chińczyk podszedł blisko, ale Amerykanin znów go sprowadził i zajął plecy! Yaozong Hu próbował się ratować skręceniem, ale to tylko dawało pole Andre do kolejnych ciosów i młotków na głowę. Petroski szukał Americany, a chwilę później zapiął duszenie trójkątne rękoma… A Yaozong poddaje się!

Szymon

Interesuje się motoryzacją, podróżami, ale przede wszystkim sportami walki, z którymi jestem związany od najmłodszych lat. Już jako dziecko uczęszczałem na treningi boksu, następnie próbowałem swoich sił w MMA, jednak przez kontuzję kolana nie mogłem poświęcić się tej dyscyplinie w stu procentach.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.