FAME MMA

Adamek próbuje zostać freak fighterem? Najman ponownie wyzwał go do walki [WIDEO]

Marcin Najman zabrał głos po ostatniej wygranej Tomasza Adamka. „El Testosteron” uważa, że „Góral” robi wszystko, by stać się pełnoprawnym freak fighterem.

Tomasz Adamek wystąpił podczas FAME 22 na PGE Narodowym, gdzie pewnie wypunktował Kasjusza „Don Kasjo” Życińskiego. Popularny „Góral” stoczył tym samym trzecią walkę od powrotu z emerytury. Wcześniej pokonał Mameda Khalidova i „Bandurę”

Występ na PGE Narodowym był drugim, a zarazem ostatnim na kontrakcie z freakową organizacją. Adamek w rozmowie z FANSPORTU TV przyznał, iż myśli o kolejnych walkach, a te na dystansach, jakie obowiązują w FAME mógłby toczyć „nawet do 50-tki”. Poniżej znajdziecie pełną wypowiedź „Górala”.

Najman po walce Adamka na FAME 22

Głos na temat dalszej obecności Tomasza Adamka w FAME MMA zabrał Marcin Najman. „Cesarz polskich freak fightów” niejednokrotnie podszczypywał go sugerując pojedynek na zasadach MMA. Komentując „Górala” zauważył, że zmienia się on w rasowego freaka:

– Jak widzę przyszłość Adamka we freak-fightach? Zapewne próbuje się odnaleźć, próbuje swoich sił w tańcach z Sequento, próbuje tańczyć z ring girls w klatce, próbuje pajacować, jak się da, próbuje zostać rasowym freak-fighterem.

Najman podsumował też występ Tomasza Adamka i uważa, że dołożył on kolejną cegiełkę do teorii, iż „walki w dużych rękawicach są nudne”. Zdaniem „El Testosterona” o wiele lepiej wypadł turniej.

Sprawdź!  Popek wyjaśnia, co ze złotą bransoletą, którą obiecał Tańculi za pokonanie Murańskiego: "Chciałbym wyjaśnić dwie sprawy..."

Nie sądzę, przekonacie się, że ktoś zdecyduje się zakontraktować Adamka na boks w dużych rękawicach i potem oglądać sparing do jednej bramki. Taki sparing, jakich wiele na salach do ćwiczenia i robić z tego main-event – dodał Najman, który ponownie rzucił też wyzwanie „Góralowi” w formule MMA. – Jeśli Adamek będzie chciał zostać we freak-fightach, a coś mi mówi, że będzie chciał zostać, to musi stoczyć walkę w formule MMA. A jeśli walka w formule MMA, no to “Cesarz” jest gotowy przywitać go w tej formule.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.