UFC

Znamy kolejną walkę UFC 311! Ważna informacja dla Mateusza Gamrota

Oficjalnie poznaliśmy kolejną walkę gali UFC 311: Makhachev vs. Tsarukyan 2. Będzie to pojedynek w limicie kategorii lekkiej, który sporo wyjaśnia w kwestii przyszłości Mateusza Gamrota.

Czołowy polski lekki niedawno udał się na Florydę, gdzie zaliczył krótki obóz na matach American Top Team. Popularny „Gamer” wrócił już do Polski i przekazał fanom, że choć nie ma podpisanego kontraktu, to trenował, jak gdyby do pojedynku się szykował.

Z kim Kudowianin mógłby zmierzyć się w oktagonie? W jednym z wywiadów przed wyjazdem do Stanów Zjednoczonych przyznał, że najchętniej stoczyłby rewanż z Beneilem Dariushem, bądź Danem Hookerem. Gamrot zgodziłby się też jednak na ponowny „oktagonowy taniec” z Rafaelem Fizievem. Mateusz zresztą odpowiedział już na propozycję „Atamana”.

UFC 311: Kolejna walka w dywizji lekkiej

Minionego wieczoru potwierdzono kolejną walkę UFC 311. Kilkadziesiąt godzin wcześniej ogłoszono dwie walki o pasy mistrzowskie, zaś teraz dodano konfrontację w wadze lekkiej. Beneil Dariush zmierzy się z notującym potężny wzrost zainteresowania jego osobą Renato Moicano.

To starcie wiele wyjaśnia w kontekście Mateusza Gamrota. Polak raczej nie zmierzyłby się z Brazylijczykiem, z którym wspólnie trenował na matach ATT. Ten jednak godząc się na pojedynek z „Bennym” wykluczył możliwość Polaka.

Sprawdź!  (VIDEO) Main event zakończony w 15 sekund! Tom Aspinall kontuzjowany!

Na kolejne spotkanie z „Gamerem” chętny nie jest Dan Hooker, co zdaje się potwierdzać kolejnego przeciwnika Mateusza. Tymże zapewne będzie Rafael Fiziev, który od jakiegoś czasu jest gotowy na powrót do oktagonu.

Rewanż z reprezentującym Azerbejdżan Kirgizem ma zresztą sporo sensu. Gamrot wygrał z nim przez TKO w 2. rundzie w wyniku kontuzji „Atamana”. Sam Polak też jest po przegranej, której zdaniem wielu nie powinien ponieść.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.