GROMDA

Zgrzyt na linii Joker-Załęcki? Szmajda skomentował słowa Denisa [VIDEO]

Denis Załęcki w ostatnim wywiadzie przyznał, że z chęcią zmierzyłby się w rewanżu z „Don Diego” na gołe pięści. Na jego słowa zareagował dobrze mu znany Jakub Szmajda.

Popularny „JOKER” dobrze zna się z toruńskim „Bad Boyem”. Denis Załęcki długo wymieniał się uszczypliwościami z organizacją GROMDA, w której obecnie Jakub Szmajda występuje. Sam też miał przyjemność bić się w niej na gołe pięści i doszedł nawet do turnieju na trzeciej edycji. Tam przez kontuzję ręki nie był w stanie pokonać Vasyla Halycha.

„JOKER” tymczasem szturmem wszedł do organizacji Mariusza Grabowskiego. Zwyciężył w turnieju, a następnie pokonał „WASYLA” oraz Sebastiana „Scarface’a” Skiermańskiego. Choć miał zagwarantowaną na przyszły rok walkę o pas z „Don Diego”, postanowił wziąć udział w najbliższej gali: GROMDA 19.

JOKER skomentował wypowiedź Denisa Załęckiego

Załęcki zmienił ostatnimi czasy narrację względem GROMDY. W rozmowie z FANSPORTU TV w ciepłych słowach wypowiadał się o organizacji, a także wyraził chęć na ponowny występ w ringu 4×4 m. Wskazał też konkretny pojedynek, który by go interesował: rewanż z „Don Diego”. Panowie mierzyli się już w formule MMA, kiedy to górą był Kubiszyn.

Sprawdź!  "Gleba" chciałby walki z "Don Diego"! "Bilans z Toruniem zmieniłby się na 2-1! (VIDEO)

Michał Tuszyński ze wspomnianego kanału spotkał się na rozmowę z Jakubem Szmajdą, któremu przytoczył wypowiedź toruńskiego „Bad Boya”. „JOKER” przyznał, że pojedynku z mistrzem nie można dostać „od tak”. On, na przykład, musiał przejść długą drogę, by zapewnić sobie status pierwszego pretendenta:

Nie chcę tutaj nikogo faworyzować w żaden sposób. Aczkolwiek, że tak powiem – pierwszeństwo do Mateusza mam teraz ja. Ja je sobie wywalczyłem. I też trochę nieelegancko z jego strony, że teraz mówi o walce z Mateuszem. Ja ciężko na to pracowałem przychodząc do GROMDY. Rozstawałem się z poprzednią federacją, gdzie praktycznie cały czas jestem mistrzem, bo ja tego pasa nie zawakowałem.

– Aczkolwiek przychodząc do GROMDY mówiłem o tym głośno, że zaczynam od zera. Zacząłem od turnieju, przeszedłem ciężką drogę. I cały czas podwyższam poprzeczkę. To nie jest tak, że ktoś sobie zrobi wywiad, powie kilka ciepłych słów i zaraz sobie wchodzi do GROMDY i ma walkę z najlepszym… Mateusz dobrze się o tym wypowiedział – powiedział Szmajda nawiązując do wpisu „Don Diego”. – To nie jest taki prosty temat.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.