PRIME SHOW MMA

Zawodnik Prime MMA wycofał się z walki charytatywnej dwa dni przed galą! „Nie wycieraj więcej mo**y celami charytatywnymi”

Organizacja Prime Show MMA miała zablokować pojedynek charytatywny. Freak fighter wycofał się z wydarzenia zaledwie kilka dni przed galą.

Z każdą kolejną galą do sieci trafiają nowe kontrowersyjne doniesienia na temat Prime. Sporo mówiło się między innymi o problemach finansowych organizacji czy karach wobec zawodników. Kilka dni temu z udziału w Prime Show MMA 5 zrezygnował Sonić Valerianov, który mimo pojawienia się na konferencji nadal nie otrzymał umowy.

W obszernym wpisie na Facebooku wyjaśnił, jak federacja zbywała go w sprawie kontraktu. Niedoszły freak fighter oświadczył, że czuje się oszukany przez Pawła Jóźwiaka i stwierdził, że nie zamierza dłużej współpracować z tą organizacją.

Zawodnik Prime Show MMA wycofuje się z walki charytatywnej

Teraz media obiegła kolejna wiadomość o tym, że Prime Show MMA zablokowało pojedynek charytatywny. Podczas wydarzenia WIP – Walcz i Pomagaj miał zawalczyć freak fighter Adrian Cios, którego rywalem był Krzysztof „BodyChrist” Ciesielski.

Federacja WIP dwa dni przed gala poinformowała jednak, że starcie się nie odbędzie, natomiast rywal Ciosa ujawnił, dlaczego pojedynek został odwołany:

Sprawdź!  "Don Kasjo" wraca do MMA! Chce walki z TRZEMA rywalami NA RAZ! "Po rundzie będziecie się zmieniać, a każdego..."

– Po ponad 2 tygodniach zwodzenia, unikania kontaktu i braku jasnej deklaracji zgodnie z przypuszczeniami wielu z was Adrian Cios zrezygnował z charytatywnej walki ze mną z powodu braku zgody ze strony federacji Prime. Walka Adriana na Prime ogłoszona została ponad 2 tygodnie temu. Natomiast nasza walka na gali WiP przeszło miesiąc temu, więc nie jestem w stanie zrozumieć, czemu byłem zwodzony tak długo, niemal do ostatniej chwili.

W mocnych słowach zwrócił się również do niedoszłego rywala:

– Adrian prośba – nie wycieraj więcej sobie mordy celami charytatywnymi, bo udowodniłeś właśnie ponad wszelką wątpliwość, że dla ciebie pomoc charytatywna opłaca się wyłącznie tam, gdzie są zasięgi i hajs.

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.