Zawodnik Prime MMA rezygnuje z walki! „Czuję się oszukany przez Pawła Jóźwiaka”
Kolejna gala i kolejne kontrowersje dookoła Prime Show MMA. Tym razem zawodnik zrezygnował z walki zaledwie dwa tygodnie przed wydarzeniem.
Sonić Valerianov, to debiutant, który dopiero miał wejść do świata freak fightów. Na Prime Show MMA V zestawiano go z Łukaszem Karpińskim, jednak do tego pojedynku nie dojdzie. Valerianov za pośrednictwem social mediów przekazał, że nie zamierza dłużej współpracować z federacją Prime.
Wyjaśnił, że został niepoważnie potraktowany przez organizację i Pawła Jóźwiaka, który działał w jej imieniu. Przede wszystkim przez długi czas nie otrzymał nawet kontraktu. Jak wyjaśnił, 23 maja otrzymał wiadomość od Jóźwiaka, który przekazał, że przesyła umowę. Jak się okazało, kontrakt miał otrzymać dopiero kilka dni po konferencji i wielokrotnym upominaniu się o dokumenty.
To nie wszystko, gdyż oświadczył, że nie weźmie udziału w face-to-face, a mimo to federacja zapowiedziała program z jego udziałem. Ostatecznie postanowił odpuścić sobie współpracę z Prime Show MMA i jak przyznał, czuje się oszukany przez Pawła Jóźwiaka:
– Czuje się zawiedziony i oszukany przez Prezesa Pawła Jóźwiaka, który dla mnie w tym momencie reprezentował federacje PRIME. Ja dotrzymałem każdego słowa z naszych prywatnych rozmów, które będą do wglądu w komentarzach pod tym postem. Prezes Paweł Jóźwiak niestety nie. Nic co mi obiecał, nie zostało spełnione. Jedynie co mogę mu oddać to to, że pozwolił mi wziąć udział w konferencji.
Poniżej znajdziesz cały przebieg wydarzeń szczegółowo opisany przez niedoszłego zawodnika Prime Show MMA: