Mocna odpowiedź na słowa Oleksiejczuka! „Jedną małą ci*tę chyba wystrzelę w kosmos”
Konflikt pomiędzy Cezarym Oleksiejczukiem i Tomaszem Romanowskim coraz bardziej przybiera na sile. Zawodnik KSW odpowiedział na ostre słowa mistrza FEN.
Pomiędzy fighterami od dłuższego czasu jest sporo złej krwi. Wszystko za sprawą wyzwania, jakie młodszy zawodników rzucił Michałowi Materli. Po ostatnim zwycięstwie przyznał, że walka z legendą polskiego MMA byłaby dla niego spełnieniem marzeń.
Nie spodobało się to klubowemu koledze Materli. Tomasz Romanowski w ostrych słowach odpowiedział Oleksiejczukowi i od tamtego momentu co jakiś czas atakują siebie w wywiadach czy wpisach w social mediach.
Mocna odpowiedź Romanowskiego
W ostatnim wywiadzie dla MMA-Bądź na bieżąco Cezary w ostrych słowach wypowiedział się na temat Romanowskiego, mówiąc”
– Powiedział, że nic nie znaczę w świecie MMA, tak? Dla mnie to jest zwykły dureń, jak już powtarzałem. Chętnie bym się z nim złapał i bym, brzydko mówiąc, rozjebał mu łeb w klatce, bo mnie takie słowa ruszają.
Wygląda na to, że niedługo zawodnicy będą mieli okazję porozmawiać w cztery oczy. Na czerwcowej gali FEN 40 w Ostródzie do klatki powróci Oleksiejczuk, który będzie bronił tytułu. Na tej samej gali zawalczy brat „Tommy’ego” Sebastian. Zawodnik KSW w ostatnim wpisie na Instagramie zapowiedział:
– Jedną małą ciotę to już chyba na Mazurach wystrzelę w kosmos albo zrobię z niego żołnierza. Tam gdzieś blisko granica, pomoże chłopakom trochę.
Źródło: Instagram
- Natan Marcoń uderzył w Różala! Twierdzi, że może go pokonać w dowolnym momencie
- Jack Della Maddalena: Jeśli Islam Makhachev mnie lekceważy, to…
- Szachta szczerze o walce Wampira z Mindą na FAME 28: Całym sercem jestem za Michałem [WIDEO]
- Spartan z Hiszpanii grozi przed debiutem na GROMDA 23: Urwę przeciwnikowi łeb [WIDEO]
- Dyrektor sportowy KSW o unifikacji pasów w wadze średniej: Nie zamierzam prowadzić żadnych negocjacji medialnie




Oj powinien ktoś Oleksiejczukowi troch podciąć skrzydełka bo cwaniak z niego niemiłosierny tak samo jak braciszek.