PRIME SHOW MMA

(VIDEO) Okniński o liściach od ojca! Po raz pierwszy zabrał głos po Prime MMA 4: „Dwa pierwsze były dobre. Trzeci za mocny”

Adam Okniński udzielił pierwszego wywiadu po gali Prime Show MMA 4, podczas której zadebiutował we freakowej federacji.

Syn trenera Mirosława Oknińskiego 26 listopada stoczył swoją pierwszą walkę freakową. Zmierzył się jednak z profesjonalnym zawodnikiem MMA Arturem Sowińskim. Wyzwanie było naprawdę duże, mimo że Okniński miał ponad 20 kg przewagi.

„Kornik” to doświadczony zawodnik, który ma na swoim koncie 39 pojedynków i jest byłym mistrzem organizacji KSW. Dodatkowo żaden z fighterów nie miał czasu na odpowiednie przygotowanie się pod konkretnego rywala, gdyż Sowiński wziął starcie kilka dni przed galą i zastąpił Normana Parke.

Okniński o liściach od ojca

Pojedynek zakończył się jednogłośną decyzją sędziów, a w górę powędrowała ręka „Kornika”. Niestety Okniński poniósł porażkę w swoim debiucie i dopiero w ostatnim wywiadzie dla fansportu.pl po raz pierwszy zabrał głos po gali Prime Show MMA 4.

Został zapytany m.in. o liście, którymi Mirosław próbował motywować go między rundami. Co ciekawe, nie jest to pierwszy raz, gdyż już wcześniej mogliśmy oglądać podobną sytuację m.in. przy okazji pojedynków Amadeusza „Ferrariego” Roślika.

Sprawdź!  Murański ostro o Alanie! Dojdzie do walki? "To jest zwykły kundel. Chce się wybić na moim nazwisku"

Adam przyznał, że dwa pierwsze uderzenia zadziałały tak, jak powinny. Zawodnik nie ukrywa jednak, że ostatnie, trzecie uderzenie, było zbyt mocne. Całą wypowiedź Oknińskiego znajdziesz tutaj:

– Ogólnie dostałem trzy liście. Powiem tak, ja też jestem trenerem i wiem, że czasem jak zawodnik jest zmęczony, czy już taki… Trzeba go pobudzić w niektórych momentach. No i te dwa liście pierwsze były dobre, bo się od razu obudziłem, werwy do walki dostałem. Trzeci może trochę za mocny. Chyba w emocjach… Ale no wiem, że chciał dobrze, żebym wygrał tę walkę, a wyszło różnie. Można powiedzieć, że lekko mnie zamroczył.

Sprawdź wywiad z trenerem Mirosławem Oknińskim:

Źródło: fansportu.pl

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.