
Maciej Gandziorowski w mocnych słowach skomentował wypowiedź Mateusza Murańskiego, który zapowiedział, że wyjaśni swój konflikt z „Popkiem”.
Po gali FAME 14, na której „Muran” pokonał Alana Kwiecińskiego, aktor udzielił wywiadu portalowi fansportu.pl. Podczas rozmowy został poruszony temat „Popka”, z którym rodzina Murańskich jest mocno skonfliktowana od dłuższego czasu.
Atakują oni siebie nawzajem w wywiadach, jednak nie wiadomo, czy dojdzie do pojedynku w MMA, gdyż raper nie jest zainteresowany takim zestawieniem. Przyznał, że żadne pieniądze nie przekonają go do walki z Murańskimi.
Mateusz w ostatnim wywiadzie zapowiedział więc, że jeśli sprawa nie zostanie załatwiona w klatce, to wyjaśni wszystko na ulicy, kiedy tylko spotka „Popka”.
– „Popek” zwykła ku*wa, śmieć do szczania. Po prostu jak go spotkam, od razu go walę na zęby. Nie obchodzą mnie pieniądze. Ojciec tak samo jest na niego cięty. Gdzie go złapiemy, jest walony na dziurę. Albo w oktagonie FAME, albo złapię go i upier**olę na ulicy. Złapię go i od razu walę na dziurę – powiedział w rozmowie z fansportu.pl.
„GSP” ostro o Murańskim
Głos w całej sprawie zabrał „GSP” zawodnik organizacji MMA-VIP. Maciej Gandziorowski przyznał, że nie staje w obronie „Popka”, jednak w mocno skomentował słowa „Murana”.
Freak fighter oskarżył zawodnika FAME o to, że ten w przeszłości groził komuś policją, w związku z czym nie powinien w taki sposób wypowiadać się o raperze:
– „Muran”, co ty pierdolisz… Nie bronię „Popka”, ale ty Murańska to masz najmniej prawa cokolwiek mówić o tym, kto jest „Ku*wą do szczania”, a kto dobrym chłopakiem. Przypomnij sobie lepiej, komu groziłeś psami.
Źródło: Instagram
- Błyskawiczny debiut w UFC! Sparingpartner Khamzata zawalczy TRZY dni po zdobyciu kontraktu
- Michał Oleksiejczuk o rywalu przed UFC 319: Ma świetny parter, ale…
- Bandura ujawnił zaskakujący telefon od Adamka: „Jeeezu, jak ty się…” [WIDEO]
- Wyniósł go jak lalkę! Daniel Cormier w szoku po spotkaniu Khamzata Chimaeva [WIDEO]
- Dricus Du Plessis gotów ruszyć pełnym piecem na UFC 319! „Zobaczmy, kto odpuści”