
Jan Błachowicz, który w nocy z soboty na niedzielę po raz pierwszy obronił pas mistrzowski UFC w kategorii półciężkiej, na swoich mediach społecznościowych postanowił podziękować fanom za liczne wsparcie, jakie otrzymał przed pojedynkiem. Polak po bardzo dobrym pojedynku wypunktował mistrza kategorii średniej UFC – Israela Adesanyę.
Janek niestety nie mógł zgodnie z planem już dziś powrócić do kraju, by wraz z kibicami cieszyć się z sukcesu. Obostrzenia związane z koronawirusem spowodowały opóźnienie przylotu Polaka do ojczyzny. Jedno jest pewne – była to najważniejsza walka w historii polskiego MMA i kiedy nasz Król nie wracałby do Polski, to na pewno będzie mógł liczyć na świetnie przywitanie ze strony najlepszych fanów na świecie.
- GROMDA przypomina nokauty na Anglikach: Żaden Polak nigdy się nie podda [WIDEO]
- Wojsław Rysiewski o rozmowach z Mamedem Khalidovem: Nastąpił progres
- Prezes FEN o transferach Polaków do UFC: To jest to, czego szukają
- Bartosiński pozna rywala na XTB KSW 110? Rysiewski: Myślę, że nie będziemy pchać…
- Denis maczał palce w aresztowaniu Wielkiego Bu?! Szokujący zarzut Don Kasjo