(VIDEO) Było blisko nokautu? Tym uderzeniem Dariush posłał Gamrota na deski! Jest nagranie z walki na UFC 280

Za nami gala UFC 280, podczas której doszło do wielu emocjonujących pojedynków. Zobaczyliśmy aż dwa starcia o pas i pojedynek najlepszego polskiego zawodnika kategorii lekkiej.
W co-main evencie Aljamain Sterling zdominował TJ Dillashawa, który walczył z kontuzją. Pokazał wielki charakter, jednak był bez szans i został rozbity w drugiej odsłonie. Natomiast w main evencie Charles Oliveira zmierzył się z Islamem Makhachevem. Zawodnik z Dagestanu poddał Brazylijczyka i został nowym mistrzem.
Na karcie głównej znalazł się także pojedynek Mateusza Gamrota. Polak powrócił do Abu Dhabi, gdzie w debiucie przegrał po niejednogłośnej decyzji z Guramem Kutateladze. Jak się okazało, nie jest to dla niego szczęśliwe miejsce, gdyż do swojego rekordu musiał dopisać drugą w karierze porażkę.
Dariush posłał Gamrota na deski
Pojedynek odbył się na pełnym dystansie i dwóch z trzech sędziów punktowało wszystkie odsłony na korzyść Beneila Dariusha. Ostatni arbiter widział przewagę Polaka wyłącznie w pierwszej rundzie. Rywal bardzo dobrze radził sobie z obroną obaleń i jego ciosy ważyły zdecydowanie więcej.
Gamrot przekonał się, jak mocno bije Dariush, gdy w trzeciej odsłonie o mało nie doszło do nokautu. W ostatniej rundzie przeciwnik trafił Polaka potężnym ciosem. „Gamer” wylądował na deskach, jednak jeszcze bardziej, niż rywal, zaskoczył kibiców tym, że natychmiast powrócił do walki i ruszył po nogi przeciwnika.
Poniżej znajdziesz nagrania z nokdaunu na Gamrocie:
— MMASHOTS (@MMASHOTS1) October 23, 2022
Źródło: Twitter
- Gratulacje dla Bartosińskiego i wbita szpila? „Szacunek dla tych, którzy nie wychodzą z klatki wcześniej niż muszą”
- Kamil Kuździeń podczas Radomsko Korner Boxing Night zapoluje na nokaut
- Wrzosek spokojny przed walką o pas KSW: „Miałem w życiu cięższe sytuacje”
- Matchmaker KSW zmiażdżył słownie Pudzianowskiego: „Prawdziwi fighterzy tak nie robią”
- Ołeksandr Usyk wskazał najlepszych pięściarzy świata. Siebie nie umieścił nawet na podium!