UFC

Były mistrz UFC ostro o plotkach dot. walki Pimbletta o pas: Splunięcie w twarz Gamrotowi i innym

Kamaru Usman uważa, że UFC splunie na innych pretendentów, jeśli title shota otrzyma Paddy Pimblett.

Zawodnik z Liverpoolu kreowany jest na wielką gwiazdę wagi lekkiej UFC. Sam Paddy „The Baddy” również dokłada do tego niemałą cegiełkę. Pimblett dba o swoje social media oraz błyszczy, gdy tylko może, na konferencjach i wywiadach.

Swego czasu na zapleczu starł się z niepokonanym Ilią Topurią. Wówczas Gruzin mierzył się w kategorii piórkowej. Ogień wzniecił się, gdy „El Matador” zapisał się w historii sięgając po tytuł wagi lekkiej. To uczyniwszy bowiem wyzwał na walkę właśnie Paddy’ego Pimbletta.

Kamaru Usman grzmi: To będzie splunięcie w twarz Gamrota i innych

O ile można zrozumieć medialne pobudki stojące za tym zestawieniem, o tyle sytuacja mocno zmienia się spojrzawszy na rankingi. Pimblett zajmuje dopiero 9. lokatę, a przed nim, oprócz Armana Tsarukyana, czy Justina Gaethje, jest też chociaż Mateusz Gamrot, czy Dan Hooker.

Sprawdź!  Jan Błachowicz kończy temat Coreya Andersona. "Pojęcia nie mam, jaki ma ze mną problem. Skupiam się na poważnych sprawach"

W mocnych słowach o potencjalnej walce o pas dla „The Baddy’ego” w podcaście Pound 4 Pound wypowiedział się Kamaru Usman. Były dominator wagi półśredniej z brutalną szczerością stwierdził, iż walka Pimbletta o pas będzie splunięciem na resztę stawki:

To nie jest wina Paddy’ego. Paddy wykonał świetną robotę z przeciwnikami, których mu dano i dzięki czemu w ogóle bierze udział w tej dyskusji – mówił „Nigeryjski Koszmar”. – Ale jeśli spojrzymy na rankingi wagi lekkiej, jeśli nawet nie weźmiemy pod uwagę Armana Tsarukyana czy Justina Gaethje, to przed Paddym Pimblettem są: Dan Hooker, Mateusz Gamrot, Beneil Dariush. Pominięcie wszystkich tych zawodników tylko po to, żeby dać mu walkę o tytuł – to w pewnym sensie plucie w twarz zasadzie „najlepszy walczy z kolejnym najlepszym” – dodał mocno Usman.

Zasłyszawszy tę wypowiedź, czy też nie, Paddy Pimblett postanowił rozgrzać kibiców najnowszym wpisem na Instagramie. Swe zdjęcie z oktagonu podpisał słowami:

Czekam na ten jeden telefon. „El Chorizo”, idę po ciebieeee – napisał Brytyjczyk.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.