(VIDEO) Bomba atakuje „Ferariego” i Ciosa za kulisami Prime MMA 2! Wystraszyli się zawodnika High League? „Moje dwie małe di*ki”
Za nami freakowa gala Prime Show MMA 2. Za kulisami wydarzenia doszło do kolejnej awantury z udziałem zawodnik High League Pawła Bomby.
„Scarface” już podczas ceremonii ważenia wszedł na scenę i przerwał face-to-face pomiędzy Marcinem Wrzoskiem i Piotrem Kałuskim, znanym jako „Ochroniarz oszusta z Tindera”. Pomiędzy freak fighterami o mało nie doszło do bójki, ale ochrona opanowała całe zamieszanie.
Następnie na zewnątrz miała miejsce konfrontacja, Bomba prowokował Kałuskiego, jednak kiedy ten chciał się z nim bić, „Scarface” uciekał. Na miejsce została wezwana policja i przyjechało kilka radiowozów.
Awantura za kulisami Prime MMA 2
Tym razem doszło do awantury pomiędzy Bombą i „Ferrarim”. Zawodnik High League rzucił kubkiem w Adriana Ciosa i próbował sprowokować Roślika – Moje dwie małe dzi*ki – krzyczał w ich kierunku.
„Scaraface” szybko został jednak wyprowadzony. Zainterweniowała ochrona oraz Paweł Jóźwiak. Zarówno Cios, jaki i „Ferrari” mieli jednak duże pretensje o to, że zawodnik High League został w ogóle wpuszczony na galę.
Prezes FEN tak odpowiedział freak fighterom – Nie będzie żadnych awantur. Chyba macie jaja, nie boicie się?
Szybko zapewnili, że nie obawiają się Bomby, jednak ich reakcja może wskazywać na coś innego. Internauci są przekonani, że boją się konfrontacji ze „Scarfacem”.
Nagranie z całego zajścia znajdziesz poniżej:
Taki pomocnik to skarb. Wszędzie jest, zawodników ogarnie, matchmaking zrobi, rozrywkę zapewni. Ze świecą szukać takich przyjaciół 😁 #primemma pic.twitter.com/bOp6xnNwb4
— Sebastian (@Sebinho93x) July 10, 2022
Źródło: Twitter
- Francuski debiutant na GROMDA 23! THE MISSLE zawalczy na gołe pięści
- Eksperci podzieleni po walce Aspinall vs Gane: „Jesteś mistrzem UFC, więc musisz walczyć z jednym okiem”
- Niepokonani zawodnicy otworzą XTB KSW 113. Kaouchen vs Balko dodane do karty walk gali w Łodzi
- UFC chciało Muslima Tulshaeva. Pretendent do pasa KSW ujawnił szczegóły
- Mirosław Okniński odniósł się do słynnego nagrania Pudziana. Wbił szpilkę Wojsławowi Rysiewskiemu



