FAME MMA

Ferrari na celowniku Pawła Bomby. Bohater FAME 28: Jak ktoś poddymi, to byśmy się odpalili

Paweł Bomba nie ukrywa, że w jego głowie wciąż tli się pomysł na kolejny freak fight. Jednocześnie jednak przyznaje, że obecny obraz tego środowiska skutecznie zniechęca go do dalszych występów.

Popularny „Scarface” dopiero co wrócił na wolność, a już zdecydował się przyjąć ofertę walki w FAME MMA. Do jego starcia z Marcinem Najmanem dojdzie w sobotę podczas gali FAME 28: ARMAGEDON. Konflikt między nimi sięga jeszcze czasów Clout MMA, gdy obaj dostarczali kibicom sporo rozrywki swoimi głośnymi spięciami słownymi.

Z czasem jednak ich wymiany straciły na intensywności. Wpływ na to miał również sam Bomba, który nie przypomina już dawnych czasów, gdy potrafił wchodzić w ostre utarczki niemal z każdym. Wielu obserwatorów zrzuca to na okres, jaki spędził za kratami.

Paweł Bomba o ewentualnym rewanżu i kondycji freak fightów

Jego powrót do freak fightów wywołał spekulacje, że FAME MMA spróbuje doprowadzić do głośnego rewanżu z Amadeuszem „Ferrarim” Roślikiem. Ich starcie w High League zakończyło się błyskawiczną wygraną „Władcy Piekieł”, a wcześniejsze zaczepki i promocja mocno nakręcały zainteresowanie całym wydarzeniem.

Sprawdź!  Mocne face to face Daro Lwa i Liska. Freak fighter odepchnął przeciwnika [WIDEO]

W rozmowie z „Szalonym Reporterem” Bomba przyznał, że faktycznie Ferrari jest rywalem, który wciąż go interesuje. Jednocześnie jednak podkreślił, że obecna atmosfera panująca w świecie freak fightów działa na niego odstraszająco:

Jedyną walką, która mnie interesuje oprócz tej z Najmanem, jest Ferrari. I powiem Ci, że jak widzę, co się tam dzieje, to nie mam ochoty być tam za bardzo – powiedział Bomba. – Z nim nie ma złej krwi, ale jak ktoś poddymi na panelu, to byśmy się odpalili.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.