UFC

UFC: Shara „Bullet” pokonany! MVP popsuł rekord jednookiego Rosjanina [VIDEO]

Właśnie zakończył się co-main event gali UFC w Rijadzie. Jednooki Shara Magomedov zmierzył się z Michaelem „Venomem” Pagem.

Pojedynek Rosjanina z Anglikiem było zdecydowanie jednym z najlepiej zapowiadających się walk. Konfrontacja znakomitych stójkowiczów spokojnie mogłaby się znaleźć w karcie głównej gali numerowanej.

Ze względu jednak na swoją wadę zdrowotną „Bullet” nie mógł występować w USA. Jednooki Magomedov był jednak dzięki temu stałym punktem gal w krajach arabskich, gdzie jest uwielbiany.

„MVP” tymczasem wreszcie dostał się do UFC po latach spędzonych w Bellatorze. Anglik to świetny karateka, który co prawda popisuje się w klatce, ale jest przy tym bardzo skuteczny.

UFC: Magomedov vs. MVP – RELACJA

Runda 1: „MVP” natychmiast zaprzągł do gry kopnięcia. Rosjanin również kopał, celując w nogi Anglika. Page zachęcał Magomedova do ataku polując na kontrę. Wystrzelił prawy overhand, sięgnął głowy „Bulleta”. Celny prosty na tułów w wykonaniu „MVP’ego”, Magomedov reagował niemal na każdy przyruch rywala. Page świetnie schodził z linii ciosu Rosjanina unikając ataków i samemu wyprowadzając jeszcze celną obrotówkę.

Runda 2: Anglik nie zmienił stylu i nisko trzymał ręce. Wystrzelił z wybuchowym i szybkim atakiem, po którym Shara „Bullet” wylądował na deskach. „MVP” szukał ekstrawaganckich kopnięć, Magomedov nie potrafił wstrzelić się z kontrą. Sięgną kopnięciami na korpus, ale przez 1,5 rundy nie potrafił sięgnąć głowy przeciwnika. Page z uśmiechem wręcz uciekał z linii ciosu Dagestańczyka. Nie przestawał też atakować Magomedova notując kolejną udaną rundę.

Sprawdź!  Petr Yan rozczarowany stawką walki, ale "pokaże co potrafi bo wie, że wiele osób oczekuje jego walki."

Runda 3: Shara natychmiast ruszył z kopnięciami na nogę, ale „MVP” nie zostawił tego bez odpowiedzi. Anglik wiedział jednak, że nie musi szarżować. „Bullet” załadował kolano w klinczu, ale nie potrafił rozgryźć, jak dobrać się do Michaela Page’a. Ten wyskoczył z latającym kolanem, ale po za tym nie dał się zaskoczyć Rosjaninowi, który uparcie szukał nokautu do ostatniego gongu.

WYNIK WALKI: Michael „Venom” Page wygrał przez jednogłośną decyzję sędziów.

Artykuł w trakcie aktualizacji.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.