High League

Artur Szpilka zabrał głos po śmierci Mateusza Murańskiego. „Ludzie wylewają swoje frustracje, a po drugiej stronie jest żywy człowiek…”

Wczorajsza wiadomość o śmierci Mateusza Murańskiego wzięła wszystkich z zaskoczenia. Głos w tej sprawie zabrał też jednokrotny reprezentant High League, fighter KSW – Artur Szpilka.

W minioną środę 8 lutego media obiegła informacja o tragicznej śmierci Mateusza Murańskiego, który zmarł w wieku 29 lat. Zawodnik ostatnią walkę stoczył na grudniowej gali High League 5, a w marcu jego ojciec miał stoczyć jeden z największych pojedynków we freak fightach.

„Kiedy odchodzi ktoś tak młody…”

„Szpila” nie walczył na tym samym wydarzeniu, co Mateusz Murański, ale z bliska widział jak wygląda świat freak fightów. Były pięściarz zwrócił uwagę na wszechobecny w dobie Internetu hejt i fakt, iż może mieć on ogromny wpływ na każdego człowieka.

Coś niedobrego dzieje się na świecie. Ludzie są dla siebie nienawistni i wylewają żale w Internecie. Nie potrafię sobie wyobrazić, co czują rodzice, którzy tracą tak młode dziecko – powiedział Szpilka w rozmowie z Przeglądem SportowymNie znałem Murańskiego, mam swoje zdanie o freak fightach, ale kiedy odchodzi ktoś tak młody… Nie znam powodów, słyszę plotki o narkotykach i potrafię sobie wyobrazić, że chłopak sobie nie poradził. Sam byłem wielokrotnie hejtowany. Nie wiem, czy słusznie, sam uważam, że nie.

W Internecie to wszystko działa inaczej, ludzie szybko reagują, wylewają swoje frustracje i nie biorą często nawet pod uwagę, że piszą czy mówią o prawdziwych ludziach. Tak podejrzewam, to tylko moje zdanie. A po drugiej stronie jest żywy człowiek.

Wiele osób związanych z FAME, czy High League podczas składania kondolencji zwracało uwagę właśnie na hejt, jaki spadł na Mateusza. „Szpila” wspomniał rozmawiającemu z nim Kamilowi Wolnickiemu, że sam nie ma nic do zarzucenia federacji, w której walczył, niemniej nie podoba mu się to, co można zobaczyć na konferencjach.

Sprawdź!  "Don Kasjo" na czarnej liście Denisa! "Dostanie nauczkę. Nie będę straszył, bo różne organy mogą się zainteresować"

– Ważne jest to, co robisz w życiu. Słuchałem ostatnio ciekawej rozmowy, nie pamiętam z kim, ale padły mądre słowa o tym, jak dzisiaj wygląda Internet. Nie zdajemy sobie sprawy, jak to wszystko może boleć. Mam nadzieję, że federacje freakowe skończą ze zgodą na obrażenie się i ubliżanie. To żenujące…

Sam walczyłem w takiej organizacji i chciałbym, żebyś napisał, że nie mam żadnych pretensji, bo zrealizowali wszystko, na co się umawialiśmy. Nie podoba mi się tylko, że ludzie się tam zaczepiali w taki sposób, a później, widząc się na korytarzu, udawali, że się nie widzą.

Szpilka podkreślił też, że nie jest hipokrytą i jako że wystąpił na freakowej gali nie ma zamiaru przewidywać, co przyniesie przyszłość. Zauważył jednak, że Murański jest kolejną ofiarą hejtu w Internecie po Dawidzie Ozdobie i ma nadzieję, że ludzie się w końcu opamiętają.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.