FAME MMA

Gracjan Szadziński współczuje Denisowi Załęckiemu: Nie wiem, jak on radzi sobie z emocjami [WIDEO]

Gracjan Szadziński nie owija w bawełnę – jego zdaniem nikt w świecie freak fightów nie zaliczył tak bolesnego upadku jak Denis Załęcki.

Były zawodnik KSW coraz pewniej czuje się na scenie freakowej, gdzie niebawem stoczy kolejny pojedynek – jego rywalem będzie Piotr „Kapitan Bomba” Bomba. W ostatnich tygodniach Szadziński aktywnie uczestniczy w słownych przepychankach z przeciwnikiem, z którym od dawna nie pała sympatią.

Za „Grackiem” burzliwy okres, w którym nie brakowało kontrowersji, ale także momentów przełomowych. Po pamiętnym świątecznym nagraniu udało mu się przekuć falę krytyki w atut, odbudować wizerunek i zyskać poparcie części kibiców. Inaczej potoczyły się losy Denisa Załęckiego – to właśnie o nim Szadziński został zapytany w rozmowie z kanałem Fansportu TV.

Gracjan Szadziński o Denisie Załęckim: „Nie wiem, jak on sobie radzi z emocjami”

Za toruńskim „Bad Boyem” wyjątkowo trudne miesiące – medialna burza, liczne skandale i problemy z prawem odcisnęły piętno na jego wizerunku. Gracjan Szadziński w rozmowie z Michałem Tuszyńskim przyznał, że nie chciałby znaleźć się na miejscu Załęckiego:

Sprawdź!  Fame MMA 15 - Cena PPV. Gdzie kupić Fame MMA 15 PPV? Ile kosztuje PPV? Transmisja na żywo, stream LIVE Fame MMA 15 PPV.

Takiego mocniejszego upadku medialnego to nie widziałem. Wszedł jako taki charakterny chłopak… Ja go nawet pamiętałem z GROMDY, gdzie wchodził, się nap…dalał, tam nie kalkulował za dużo, to pamiętam. Później, no, najgorsze rzeczy, jakie w ogóle mogą się wydarzyć publicznie facetowi, to on miał. Od dzwonienia publicznie do jakiegoś tam prokuratora, po kobietę – wiadomo gdzie, co i jak. Ojciec go pogonił, nie wiem, freak fighty nie dały walki, jakiś małolat go gdzieś pocisnął, jest człowiekiem memem.

– Przeje…ane. Powiem wam szczerze, nie wiem, jak on sobie radzi z emocjami. Nie wiem, jak on wychodzi na dwór, wchodzi w telefon, cokolwiek innego… No ciężko mówić, ciężko się funkcjonuje na pewno. To musi być w ch…j ciężkie.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.