Pudzianowski koniem pociągowym KSW? „Nadal jest w centrum uwagi”

Martin Lewandowski nie ma najmniejszych wątpliwości. Szef KSW uważa, że Mariusz Pudzianowski wciąż należy do najbardziej elektryzujących zawodników jego organizacji.
Jeszcze nie tak dawno głównym tematem w branżowych mediach był potencjalny transfer „Pudziana” do świata freak fightów. Z takową możliwością pogodzić się nie mogło wielu zawodników, którzy w mocnych słowach komentowali ewentualne pojawienie się Pudzianowskiego obok takich postaci, jak Natan Marcoń czy Adrian Cios.
Sportowi kibice, jak i fighterzy mogą jednak spać spokojnie – przynajmniej przez czas jakiś. Były strongman kolejną walkę stoczy w okrągłej klatce podczas XTB KSW 105. Jego przeciwnikiem w najbliższy weekend będzie debiutujący Eddie Hall.
Wszystkie walki tego wydarzenia obstawisz u bukmachera FORTUNA. Nowi użytkownicy pierwszy zakład obstawią bez ryzyka do 100 zł, a na start otrzymają darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację.
TYP | KURSY | BUKMACHER |
Adrian Bartosiński – Andrzej Grzebyk | 1.26 – 3.90 | Fortuna |
Mariusz Pudzianowski – Eddie Hall | 1.46 – 2.75 | Fortuna |
Artur Szpilka – Errol Zimmerman | 2.39 – 1.58 | Fortuna |
Szef KSW o Mariuszu Pudzianowskim
Najwięcej przebojów w tym wszystkim z „Dominatorem” miał Martin Lewandowski. Sternik KSW przyznawał już, że rozmowy nie należały do najłatwiejszy. Niemniej najważniejsze jest to, że zakończyły się sukcesem – nawet, jeśli tylko tymczasowym.
Wciąż bowiem mówi się o tym, iż Pudzianowski za kilka miesięcy trafi do FAME. Szef KSW w rozmowie z Arturem Mazurem na kanale Klatka po klatce tematu freak fightów nie poruszał. Przyznał jednak, że „Pudzian” wciąż budzi bardzo duże zainteresowanie:
– Nadal Pudzian, to Pudzian. Nadal kręci swoich odbiorców – powiedział Lewandowski. – Nadal jest wokół niego bardzo dużo zainteresowania. Nadal dużo się o nim mówi. Nadal jest w centrum uwagi. Jeśli więc chodzi o pozycję Mariusza, to nic się nie zmieniło.
– Zobaczymy, jaki to będzie miało efekt w finale, zarówno na sprzedaż gali, mówię o biletach, jak i na sprzedaż subskrypcji – dodał Lewandowski.
Do tanga trzeba dwojga. Partnerem do tańca na KSW 105 został Eddie Hall, który zdaniem pana Martina ma podobne przełożenie, ale na rynku zagranicznym:
– Eddie Hall zarówno na wyspach, jak i w Stanach Zjednoczonych, robi robotę zdecydowanie. Tam się dzieje – powiedział zadowolony szef KSW.