UFC

Saint-Denis przestraszył się Gamrota? Polak uderzył we Francuza przed UFC 315

Mateusz Gamrot przeszedł do medialnej ofensywy. Polski lekki zdradził, że Benoit Saint-Denis odrzucił propozycję walki z nim. Przy okazji „Gamer” uderzył w resztę stawki.

Najbliższa gala UFC 315: Muhammad vs. Della Maddalena odbędzie się już w ten weekend w Montrealu. Na kibiców czekają dwie walki o pasy mistrzowskie organizacji. Jack Della Maddalena spróbuje zdetronizować Belala Muhammada, zaś Valentina Shevchenko przystąpi do kolejnej obrony pasa dywizji muszej mierząc się z Manon Fiorot.

Kilka tygodni później Mateusz Gamrot zmierzy się z Ludovitem Kleinem podczas UFC Vegas 107. Polak spróbował jednak ugrać bardziej medialną walkę.

Walki UFC 315 obstawisz u bukmachera FORTUNA. Nowi użytkownicy pierwszy zakład obstawią bez ryzyka do 100 zł, a na start otrzymają darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację.

TYPKURSYBUKMACHER
Belal Muhammad – Jack Della Maddalena1.36 – 3.15Fortuna
Valentina Shevchenko – Manon Fiorot2.05 – 1.74Fortuna

Mateusz Gamrot uderzył w Saint-Denis

Podczas UFC 315 miało dojść do pojedynku Benoit Saint-Denis vs. Joel Alvarez. Hiszpan w weekend wycofał się jednak z pojedynku z powodu urazu ręki. Pojedynek o tej mierze wydawał się być idealnie skrojony pod zastępstwo dla Gamrota. Akces tymczasem zgłosił inny Polak Mateusz Rębecki.

Sprawdź!  Henry Cejudo wściekły na Danę White'a! "Zasługuję na więcej niż paczkę frytek!"

Okazuje się jednak, że „Gamer” również zaoferował pojedynek z francuskim „Bogiem Wojny”. Ten jednak – podobnie, jak wcześniej Arman Tsarukyan – propozycję konfrontacji z byłym mistrzem KSW odrzucił.

BSD [Benoit Saint-Denis] odrzucił walkę na przyszły tydzień. Ludzie, co jest z wami? Pokażcie, że macie jaja, tchórze! – napisał Mateusz Gamrot na portalu X (dawniej Twitter).

Medialna ofensywa, albo póki co „ofensywka”, „Gamera” może podziałać wyłącznie na jego korzyść. Polski lekki zwróci na siebie uwagę zarówno organizacji, jak i kibiców. Wątpliwym jest, by na jego medialnej aktywności ucierpiały treningi, wszak Mateusz mocno zasuwa na macie.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.