UFC

UFC 287: Efektowne zwycięstwo Roba Fonta! Kapitalny pokaz boksu! [VIDEO]

W kolejnym pojedynku na UFC 287 spotkali się reprezentanci wagi muszej. Czy Rob Font wrócił na ścieżkę zwycięstw w starciu z Adrianem Yanezem?

-> Oglądaj UFC 287 na żywo! <-

Rob Font to wciąż czołowy reprezentant dywizji do 135 funtów. Portorykańczyk w grudniu 2018 roku zaczął kapitalną serię zwycięstw, w których totalnie dominował nad swoimi przeciwnikami. 35-letni obecnie fighter pokonywał chociaż późniejszego mistrza Bellatora, Sergio Pettisa. Po zwycięstwie nad Codym Garbrandtem zaczęto go nawet ustawiać w ścisłej czołówce do title shota!

Font jednak poległ na pełnym dystansie z Jose Aldo. Brazylijczyk nie dał mu najmniejszych szans w main evencie UFC Vegas 44, a podobnie było kilka miesięcy później. Choć Rob o wiele więcej razy trafiał Marlona Verę, to właśnie „Chito” zwyciężył pewną decyzją sędziowską.

Przeciwnikiem Roba Fonta na UFC 287 był Adrian Yanez. Niespełna 30-letni Amerykanin od 2019 roku pozostaje niepokonany i z ostatnich 9. zwycięstw aż 7 odnosił przed czasem. Były zawodnik LFA, czy Fury FC przed dzisiejszą galą zajmował 12. lokatę w rankingu, a ewentualna wiktoria z portorykańskim oponentem mogła go wywindować nawet do topowej piątki dywizji koguciej!

Sprawdź!  Błachowicz obiecuje powrót na szczyt. Mocne słowa po utracie pasa! "Nie jestem człowiekiem, który użala się nad sobą. Najnormalniej byłem wkur**ony..."

-> Graj i oglądaj UFC 287 za darmo! <-

UFC 287: Font vs Yanez – RELACJA

RUNDA 1

Font bez pardonu rozpoczął bokserskimi kombinacjami, z łatwością sięga szczęki i tułowia Yaneza. Ten zaczyna powoli szukać swoich ciosów, ale Font kapitalnie ustrzelił go prostymi. Klincz i bardzo mocne podbródki w wykonaniu Roba Fonta, który zaraz dokłada kolejne proste krzyżowe! Nie przestaje atakować Portorykańczyk, potężny prawy trafił w punkt! Kilka młotków dla pewności i sędzia przerywa pojedynek!

Wynik: Rob Font wygrywa przez TKO w 1. rundzie!

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.