Boks

Wielka zadyma na gali boksu! Marcin Sianos obalił rywala i uderzył go łokciem! [WIDEO]

Do niebywałej sytuacji doszło podczas Rocky Boxing Night. Znany z walk w MMA Marcin Sianos pomylił dyscypliny. Najpierw obalił rywala w boksie, a następnie zaatakował go łokciem!

Marcin Sianos wystąpił podczas dzisiejszej gali Rocky Boxing Night, na której do akcji wróci też Adam „Babyface” Kownacki. „Ściana”, który ma na koncie 15 walk w zawodowym MMA, walczył wcześniej m. in. dla organizacji FEN, czy też Babilon MMA.

Jego rywalem był Artur Bizewski. „Bizon” wchodził do ringu jako niepokonany pięściarz. Wcześniej w kickboxingu mierzył się między innymi z Łukaszem Szmajdą, czy kilkukrotnie z zawodnikiem KSW, Arkadiuszem Wrzoskiem.

Obalenie i łokcie w walce bokserskiej!

Ironizując można stwierdzić, że zagrywki rodem z MMA w boksie stają się normą. Przed laty Marcin Najman sprowadził walkę do parteru na gali freakowej, niedawno przydarzyło się to nawet Mamedowi Khalidovowi w walce z Tomaszem Adamkiem. Nic jednak nie umywa się do akcji Sianosa.

„Ściana” w drugiej rundzie walki z „Bizonem” zdecydował się go obalić. Na tym nie poprzestał. Na głowę Bizewskiego spadły dwa łokcie. Trzeci był już w drodze, ale powstrzymała go interwencja sędziego.

Sprawdź!  "Na dzień dzisiejszy ten rewanż mnie w ogóle nie interesuje" - Łukasz Różański nie chce kolejnej walki z Arturem Szpilką

W ringu wywiązała się awantura, a kibice szybko wulgarnymi okrzykami dali znać, co myślą o tego typu zachowaniu. Sytuacje te możecie zobaczyć poniżej.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.