Wielka walka przed Załęckim? Jest chętny na starcie z Najmanem!

Pierwsza gala Clout MMA nie skończyła się pozytywnie dla Dawida Załęckiego i Marcina Najmana. „Crazy” przyznał, że może nadszedł czas, by to właśnie ich zestawić w kolejnej walce!

Ojciec Denisa, który dość zaskakująco zadebiutował we freak fightach w ubiegłym roku, odniósł drugą porażkę. Ponad 40-letni Załęcki zmierzył się z dużo młodszym rywalem, Denisem Labrygą, który był zdecydowanie stroną ofensywną w tym starciu. Dawid nie pozostawał pasywny i straszył oponenta sierpami i low kickami. Po jednym z nich doszło do kontuzji nogi, po której sędzia przerwał walkę po 1. rundzie.

O wiele szybciej zakończył się main event. Marcin Najman ruszył z cepami na Andrzeja Fonfarę, który wytrzymał nawałnicę ciosów. Po tym „El Testosteron” ruszył po sprowadzenie, jednak po błędzie wylądował na macie. Tam „Polski Książę” dokończył dzieła zniszczenia wygrywając w zaledwie 16 sekund.

Dawid Załęcki nie ukrywał w rozmowie z kanałem Fansportu.pl, że nie ma większej chęci wychodzić do sporo młodszego rywala, z którym musi walczyć o życie. „Crazy” przyznał, że skoro i on i Najman są po porażkach, to jest to dobry czas na pojedynek.

No, szkoda… On przegrał, ja przegrałem, to może w końcu zrobimy wspólną walkę. Może będzie trochę więcej śmiechu, zabawy, nie będę musiał walczyć o życie znowu. Ja już mówiłem w jednym wywiadzie kiedyś. My się nie musimy nap…, możemy się pobawić w tym ringu! Też, będzie fajnie. W końcu jesteśmy we freakach.