FAME MMA

Polak zawalczy z Marconiem na specjalnych zasadach! Zmiany w karcie FAME: Reborn

Na niecały tydzień przed kolejną galą Fame MMA doszło do niemałego przetasowania w karcie walk. Natan Marcoń zmierzy się z Adrianem Polańskim, co oznacza zmianę w innym z pojedynków.

Już w tym tygodniu odbędzie się gala FAME: Reborn, na której nie brakuje emocjonujących zestawień i głośnych powrotów. W organizacji ponownie zawalczy Norman Parke, a w walce wieczoru ma dojść do pojedynku Sebastian Fabijański vs Sylwester Wardęga.

Na dotychczasowych programach zdecydowanie najwięcej szumu robił Natan Marcoń. Freak fighter wyzywa niemal każdego, kto tylko coś o nim wspomni. W ostatnim czasie na jego celowniku znalazł się Adrian Polański, którego Natan zaczepiał na wielu wywiadach.

Poruszone zostały też kwestie rodzinne, przez co nie może dziwić wściekłość „Polaka”. Były mistrz Fame MMA już przed kilkoma dniami zapowiadał, że organizacja ogłosi zmiany, które poznaliśmy wczoraj. Tym samym Polański zmierzy się z Marconiem, a jego dotychczasowy rywal „Greg” spotka się ze sporo cięższym „Maślaną”.

CZAAAAS NA ZMIANY! Zaczniemy od podmianki przeciwników. Sporo się wydarzyło w ostatnich dniach, a lista wrogów Natana stale się wydłuża. Każdy, kto śledzi postać Boga Estetyki, wie, jaka jest geneza konfliktu z weteranem freakowych pojedynków – Polakiem. Tu nie było innej opcji niż postawienie tych dwóch Panów naprzeciw siebie w oktagonie FAME. Obaj zawodnicy przystali na pierwszą rundę w K1, natomiast dwie pozostałe zawalczą w MMA.

Drugą zmianą jest pojedynek Grega z Maślaną. Dwaj debiutanci będą mieli okazję stanąć naprzeciwko siebie. Greg podejmie się wyzwania pokonania Maślany, który będzie miał przewagę masy AŻ 20 KG. Jednakże dla każdego z nich jest to nowe wyzwanie, a w oktagonie wydarzyć może się wszystko! 9 grudnia przekonamy się, która z nowych twarzy FAME odrobiła lepiej zadanie domowe.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.