UFC

Dustin Poirier po wygranej z McGregorem: „Będziemy walczyć bez znaczenia czy w oktagonie, czy na ulicy. Nie mówisz takich rzeczy, które on powiedział”

Dustin Poirier aktualnie ma na swoim koncie dwa zwycięstwa w starciu z McGregorem, jednak potwierdza, że to jeszcze nie koniec. Rachunki nie zostały wyrównane.

W styczniu tego roku na gali UFC 257 Amerykanin zrewanżował się za porażkę z 2014 roku. W drugiej odsłonie zasypał Irlandczyka ciosami, a sędzia przerwał walkę. Dzisiejszy pojedynek miał wyłonić ostatecznego zwycięzcę, jednak tak się nie stało. Wszystko z powodu koszmarnej kontuzji The Notoriousa.

Pod koniec drugiej rundy stanął na złamanej nodze, po czym upadł pod siatką. Poirier ruszył z ciosami, jednak nie starczyło mu czasy, by po raz kolejny wygrać przez TKO. Niestety nie zobaczyliśmy kolejnej odsłony. Sędzia musiał przerwać walkę, gdyż noga McGregora była złamana.

Po walce fighter udzielił w oktagonie wywiadu, w którym zapowiedział, że to nie koniec, podobne słowa padły z ust szefa organizacji. Dana White zapowiedział, że Poirier zawalczy o pas, a kiedy McGregor powróci do pełni zdrowia, zobaczymy rewanż.

DUSTIN POIRIER ZAPOWIADA KOLEJNĄ WALKĘ Z MCGREGOREM

Także Dustin Poirier na konferencji prasowej po gali oświadczył, że może zmierzyć się z Irlandczykiem w każdej sytuacji, czy to na gali UFC, czy na ulicy:

Sprawdź!  Topuria z mocnym przesłaniem do Hollowaya! "Po walce ze mną będziesz musiał..."

– To nie koniec, będziemy walczyć jeszcze raz, bez znaczenia czy w oktagonie, czy na ulicy. Nie mówisz takich rzeczy, które on powiedział. Mówił, że mnie zabije. Nie mówisz takich rzeczy, że mnie zamordujesz. Jest szansa, że ktoś może zginąć, ale nie życzy się tego nikomu.

Dustin Poirier zamierza rozliczyć Irlandczyka za słowa, które m.in. padły w wywiadzie z The Mac Life – Jest martwy, to zwłoki. Skopię mu dupę i zostanie wyniesiony na noszach. Jedyną różnicą między starciem z Diazem i tą walką jest to, że będę zadawał śmiertelne ciosy. Każdy cios, jaki zadałem na tym obozie przygotowawczym, był zabójczy, więc to tyle. Zabiję tego gościa.

McGregor swoją narrację kontynuował na face to face przed samą galą, wówczas powiedział – Za kilkanaście godzin ten człowiek zrozumie, że jeśli nie szanujesz ludzkiej życzliwości i traktujesz ją jako słabość, musisz zapłacić. Jutro sprawię, że ten człowiek zapłaci za to swoim życiem! Nie żartuję! Jutro wieczorem zginiesz w oktagonie!

Źródło: YouTube

Sprawdź!  Kamaru Usman chciał udowodnić bycie "najlepszym fighterem", przez... walkę z Janem Błachowiczem!

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.