Za nami konferencja High League, podczas której doszło do pierwszej konfrontacji pomiędzy Mateuszem Murańskim oraz Pawłem Bombą. Zawodnicy nie szczędzili sobie mocnych słów.
Już 10 grudnia zmierzą się ze sobą w formule K-1. Wielu kibiców nie rozumie dlaczego „Scarface” zdecydował się na takie zestawienie, skoro swoje dwa poprzednie starcia przegrał po pierwszych ciosach w stójce. Zasady tego pojedynku dają dużą przewagę „Muranowi”.
Murański mocno o Najmanie, „Popku” i Szelidze
Jak się okazuje, to nie Bomba miał być rywalem Mateusza. Początkowo zestawiano go z Marcinem Najmanem, jednak niestety nie doszło do tego pojedynku, który bez wątpienia wzbudziłby ogromne emocje.
W rozmowie z fansportu.pl Murański tak skomentował zmianę rywala – No co, miała być ta walka, chyba każdy to wie, ale co. Marcin Najman ofajdał galoty no i nie ma go, jest bombka, która szybko pęknie.
Następnie zapowiedział również, że w przyszłym roku chciałby ponownie zmierzyć się z Arkadiuszem Tańculą. Wypowiedział się również w mocnych słowach na temat „Popka”:
– Na pewno nigdy nie podam ręki, jeśli dojdzie do walki, tej kurwie, pisance, „Popkowi”. Nie podam ręki, mogę ją opluć. Szelidze nie podam ręki, bo jest po prostu policyjną prostytutką i temu, z kim na FAME będę walczył, nie podam ręki, ale o tym już wkrótce.
Murański ma również niewyjaśnione sprawy z Piotrem Szeligą. Zamierza rozliczyć go za słowa, jakie ten wypowiedział o jego ojcu podczas ostatniej konferencji przed FAME 16:
– Szeliga powiedział o kilka słów za dużo na ostatnim face-to-face. Powiedział, że mój ociec w dupie był i gówno widział. Wziął sobie jakąś koleżankę, ale nie potrafiła dwóch zdań skleić. Jest estrogenową pałą, więc przyszedł z koleżanką. Zobaczysz Piotruś, kto w dupie był i gówno widział.
Kursy bukmacherskie na walkę Murański vs Bomba
Galę HIGH League 5 obstawić można tylko i wyłącznie u bukmachera eFortuna.pl! Na start dla nowych użytkowników przygotowano specjalny BONUS i ZAKŁAD BEZ RYZYKA aż do 600 zł!
Zasady są proste. Jeżeli pierwszy kupon będzie zwycięski gracz otrzymuje pełną wygraną, jeżeli zaś przegra – Fortuna zwraca wkład, maksymalnie do 600 zł na konto. Na kupon można dodać jakiekolwiek rozgrywki sportowe i obstawić za dowolna kwotę, a jeśli tym razem typerskie przeczucie okaże się nietrafione, zwrot postawionej kwoty wraca i można wykorzystać je na dalszą grę.
- Kurs na zwycięstwo Mateusza Murańskiego – 1.26 (OBSTAWIAM)
- Kurs na zwycięstwo Pawła Bomby – 3.15 (OBSTAWIAM)