(VIDEO) Mocne słowa trenera Mirosława Oknińskiego! „Najman rozbiłby głowę Jacka Murańskiego. Uważam, że nie powinno…”

Trener Mirosław Okniński zabrał głos po gali FAME MMA 12, gdzie w walce wieczoru Arkadiusz Tańcula zmierzył się z Jackiem Murańskim w „klatce rzymskiej”. W czwartej rundzie sędzia zdyskwalifikował 52-letniego „Murana”, który pomimo licznych upomnień ciągle łapał się siatki. W trzeciej rundzie w dodatku ugryzł swojego rywala.

Początkowo Jacek Murański swoją debiutancką walkę miał stoczyć w organizacji Elite Fighters, jednak plany zmieniły się o 180 stopni na kilka dni przed FAME 12. Mateusz Murański, który miał walczyć w rewanżowej walce z Arkadiuszem Tańculą nabawił się poważnej kontuzji i musiał zrezygnować z pojedynku. W zastępstwo wszedł jego ojciec Jacek, który twierdził, że szybko rozprawi się z doświadczonym „Aroyem”.

Wiele osób sądziło, że Jacek Murański faktycznie ma za sobą różne przygody i faktycznie może sprawić niespodziankę. Przypomnijmy, że „Muran” jakiś czas temu opowiedział „historię spod Żabki”, gdzie rozprawił się z trzema napastnikami, którzy chcieli go porwać. Ten spektakularnie miał wyjść z tej konfrontacji zwycięsko.

„Ja się oddalam w kierunku skweru i pada hasło „zawijamy go”. Dwóch którzy są bliżej, jeden wbija mi się w ubranie następuje przejęcie i złamanie w łokciu. Drugi jeszcze nie zdążył wyhamować, przechwyciłem go i nadgarstek połamałem. Trzeci zamiast pomóc zaczął uciekać i uciekał w kierunku Trauguta i tam wpadł pod samochód…” – mówił „Muran” w rozmowie z Mateuszem Kaniowskim.

52-latek w walce z Tańculą nie pokazał praktycznie nic – oprócz tego, że ma naprawdę mocną głowę. Pomimo licznych ciosów przyjętych bezpośrednio na twarz ten wstawał i chciał walczyć dalej. Mało kto spodziewał się, że walka wyjdzie poza 1 rundę.

Mirosław Okniński o walce Najman vs Tańcula

Na początku 2022 roku miało dojść do walki Jacka Murańskiego z Marcinem Najmanem. Czy dojdzie do tej konfrontacji? Trudno na ten moment stwierdzić, ponieważ „Muran” musi przejść operacje z powodu licznych kontuzji, z którymi wychodził do pojedynku z Tańculą.

O komentarz w sprawie tego potencjalnego pojedynku poprosiliśmy trenera Mirosława Oknińskiego. Ten zaapelował, żeby nie robić więcej krzywdy 52-latkowi, ponieważ jest „bezbronny”.

„Zrobiły mu dużą krzywdę. Uważam, że nie powinno dojść do takiej walki. Marcin Najman zobaczył, że Murański jest bezbronny. Tylko tyle, że przyjmuje. Myślę, że rozbiłby mu głowę i by go zrobił kaleką. Co by nie powiedzieć Najman nie jest jakimś super fighterem, ale ma silny cios i jakby trafił Murańskiego to by mógł rozbić mu głowę. I już by mógł go nikt nie uratować, tak jak stało się to na tej gali Punchdown. Całe szczęście nie była to walka sportowa typu walki MMA, tylko ten Punchdown to już w ogóle wariactwo.”

„Więc ja myślę, że Najman vs Murański to byłaby niebezpieczna walka dla Murańskiego. Mam apel – nie bijcie Jacka, ratlerka Murańskiego. Bo on był całe życie bity. Nie bijcie chłopaka, bo mu zrobicie krzywdę„ – powiedział trener w rozmowie z fansportu.pl

Cała rozmowa tutaj: