FAME MMA

[VIDEO] Łaszczykowi zabrakło odpowiedniego przygotowania? „Musi być odpowiedni trener, który pokaże co i jak zrobić”

Główny szkoleniowiec i założyciel Akademii Sportów Walki Wilanów wypowiedział się szerzej na temat taktyki, jaką powinien zastosować Kamil Łaszczyk w walce z „Ferrarim”.

To głośne medialnie starcie było main eventem ostatniej gali FAME 17Amadeusz Roślik spotkał się z niepokonanym w boksie, ale debiutującym w MMA, Kamilem Łaszczykiem. Pięściarz nie miał szans z zapasami freak fightera, który skutecznie go obalał, a następnie kontrolował w parterze przez niemalże 3 rundy.

W ostatniej odsłonie, będącym już naprawdę bliskim wygranej, „Ferrari” oberwał kilka ciosów na żebra i wątrobę. Chwilę później dał się przewrócić, a „Szczurek” obijał go, aż sędzia Piotr Jarosz nie przerwał pojedynku. Freak fighterowi zabrakło 8 sekund do zaskakującego zwycięstwa.

„Musi być odpowiedni trener, który pokaże co zrobić i jak zrobić”

Trener Mirosław Okniński już w niedzielny poranek zabrał głos na temat tamtego starcia i zwycięstwa Kamila Łaszczyka. Zdaniem założyciela Akademii Sportów Walki Wilanów, gdyby to on odpowiadał za przygotowanie „Szczurka”, Amadeusz Roślik zostałby skończony o wiele szybciej.

Temat ten rozwinął w najnowszym wywiadzie na kanale Fansportu TV. Okniński ma doświadczenie w dobieraniu taktyki dla zawodników ze świata boksu, a za przykład podał Ewę Piątkowską. Podopieczna trenera Mirka zadebiutowała kilka miesięcy temu na gali Prime MMA, gdzie nie dała żadnych szans Annie Andrzejewskiej.

Sprawdź!  Adam Security zadebiutuje na FAME: Reborn. Znamy rywala Tiktokera!

Jak ja bym trenował Łaszczyka, to by w pierwszej albo w drugiej rundzie znokautował „Ferrariego”. Przykładem jest Ewa Piątkowska, która walczyła z taką zawodniczką jak Amadeusz, typu, że ma właśnie zepchnąć, przewrócić, obalić. Ewa nie dała się obalić, biła, kontrolowała dystans i jakby powiedzieć… umiała ten boks wykorzystać w MMA. Musi być odpowiedni trener, który ci pokaże co zrobić i jak zrobić.

Szkoleniowiec zaznaczył też, że on sam ma sporo doświadczenia zarówno w trenowaniu freaków, jak i typowych sportowców. Dobry trener musi wiedzieć, jak wykorzystać atuty swoich podopiecznych, choć tu bardzo ważne jest też odpowiednie podejście samych zawodników, co pokazał „Szczurek”.

Uważam, że Łaszczyk ma ogromny potencjał. Ja pracuję z ludźmi, którzy na przykład tak, jak Amadeusz się bawią MMA i potrafię ich poprowadzić na taki poziom, że w tym MMA dobrze wyglądają mimo braków jakichś tam technicznych. Ale taktycznie rozgrywają dobrze i realizują jakiś tam plan i to nawet dobrze wygląda. Tak, że bokser w ogóle nie może wykorzystać boksu w MMA.

Ale jakby był na przykład inny plan, to by mogło się okazać, że po prostu Amadeusz nic by nie zrobił. By się okazało, że by poległ w tej walce w pierwszej albo w drugiej rundzie. Plan był dobry, Amadeusz go realizował, więc to też chwała mu za to. Co do Łaszczyka, to jest prawdziwym sportowcem i on powinien być przykładem dla młodzieży, że właśnie systematycznie trzeba pracować i to jest ważne.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.