UFC

(VIDEO) Kolejne szybkie skończenie przez Chimaeva! „Wilk” z łatwością dusi Kevina Hollanda!

Niedoszły main eventer wciąż musi czekać na swoją szansę na zamknięcie karty! Khamzat Chimaev poniekąd sam sobie zgotował ten los i w drugiej walce od końca na UFC 279 spotkał się z Kevinem Hollandem.

-> Obstaw i oglądaj UFC 279 ZA DARMO!

Konflikt obu zawodników zaczął się już jakiś czas temu. Amerykanin nieprzychylnie wypowiadał się na temat urodzonego w Czeczenii Szweda. To wszystko eskalowało do tego stopnia, że odwołana musiała być konferencja przed galą! W scysję wmieszany był do tego kilkudziesięcioosobowy team Diaz, jednak to od Hollanda i „Wilka” wszystko się zaczęło.

Khamzat Chimaev cały czas typowany jest na kolejnego mistrza UFC. „Borz” nie ma sobie równych i aż 10 z 11. walk zwyciężył przed czasem. Reprezentujący Szwecję Czeczen dopiero w ostatniej walce usłyszał werdykt sędziów, którzy orzekli jednogłośne zwycięstwo nad Gilbertem Burnsem.

Po drugiej stronie barykady znalazł się Kevin Holland. Amerykanin dostał kontrakt po pewnej wygranej na Dana White’s Contender Series, jednak przegrał z Thiago Santosem. Popularny „Trailblazer” zaliczył dwie niezłe serie, pokonując odpowiednio trzech, a następnie pięciu przeciwników z rzędu. Obie kończyły się jednak porażkami, a Holland w tym roku odbił się na dobre. 29-latek skończył przed czasem Alexa Oliveirę oraz Tima Meansa.

Sprawdź!  Znamy nowy termin walki z Rakiciem! Wiemy, kiedy Błachowicz ma powrócić do oktagonu

Khamzat Chimaev vs. Kevin Holland – RELACJA

Runda 1

Chimaev natychmiast idzie po udane obalenie! Holland wstaje, ale „Wilk” cały czas jest w pełnej kontroli. Chimaev stoi nad rywalem, ale przeciwnik zaraz wstaje, Szwed znów przewraca i zapina D’Arce choke! Ucieka Amerykanin, ale rywal jeszcze ciaśniej zapina duszenie i klepie!

Oficjalny werdykt: Khamzat Chimaev wygrywa przez duszenie w 1. rundzie!

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.