Do klatki Prime Show MMA powrócił „Bagieta” nazywany „Królem freak fightów”. Stoczył on bokserski pojedynek z „Kamerzystą”.
Dla Michała Gorzelańczyka był to drugi pojedynek we freak fightach. W debiucie zmierzył się z Janem Pateckim i poddał swojego rywala. Następnie stanął do walki z „Robalinim”. Tym razem próbował różnych technik, żeby skończyć swojego przeciwnika i finalnie ponownie udało mu się zwyciężyć przed czasem.
Rywalem ulubieńca kibiców był „Kamerzysta”, który również stoczył swoją drugą walkę. Tym razem zmierzył się jednak ze swoim najtrudniejszym rywalem. W pierwszym starciu błyskawicznie znokautował znacznie mniejszego Kruszwila, natomiast w drugim pojedynku zawalczył w budce telefonicznej. Błyskawicznie łokciami zmasakrował Kubę Lasika, który nie stawiał żadnego oporu.
Tym razem pojedynek nie odbył się w formule MMA, a na zasadach boksu w małych rękawicach. Co ciekawe dozwolone były trzy kopnięcia, a „Bagieta” zapowiadał, że z chęcią je wykorzysta.
RELACJA
RUNDA 1
Kamerzysta natychmiast rusza i ląduje na deskach Bagietka! Jest liczenie sędziego, wraca do gry Gorzelańczyk. Obrywa po raz kolejny, mocna seria i prawy znów sprowadza Bagietkę na ziemię. Od razu rusza Wawrzyniak, łapie się siatki Bagietka i sędzia przerywa walkę!
Oficjalny wynik: Łukasz „Kamerzysta” Wawrzyniak wygrywa przez TKO w 1. rundzie
— MMASHOTS (@MMASHOTS1) November 26, 2022
